Prima Aprilis w najczystszej formie

EURO 2016 hula w najlepsze. To żadna niespodzianka. Zawsze tak było, zawsze tak będzie przed wielkimi imprezami. Czyli wyobraźnia w głównej roli.

Ze dwa dni zastanawiałem się, co napisać na pierwszego kwietnia. To znaczy próbowałem zmyślić jakąś historię na tyle wiarygodną, by ktoś się nie połapał, już po drugim zdaniu, że została spłodzona na Prima Aprilis. Sztuką jest bowiem tak nałgać, by ktoś bez...