TWG, część ostatnia

10. Światowe Igrzyska Sportowe zakończyły się w niedzielę we Wrocławiu. To był prawdziwy obłęd, ale przyjemny. Przynajmniej dla mnie.

Można powiedzieć, że TWG przemknęły przez Wrocław niczym francuskie TGV. TGW, czyli The World Games, bo tak oficjalnie ta impreza była i jest nazywana, trwały dziesięć dni, które przeleciały nie wiadomo kiedy.

Dwie połowy, cztery drużyny

We Wrocławiu odbył się mecz przyjaźni. Najbardziej przyjacielski dla gospodarzy okazał się bramkarz gości. Ale nie to było najważniejsze. 

Jadąc na mecz uświadomiłem sobie, że będę brał udział w czymś wyjątkowym, Wzdłuż ulicy Lotniczej prowadzącej na stadion we Wrocławiu kibice rozwiesili transparenty mające zachęcać, by w piątkowy wieczór właśnie tam się wybrać. Argument był jeden...

Za dużo tych cudów

Arka ponownie w centrum uwagi. Jak to możliwe, że w europejskich pucharach wygrał akurat ten zespół, który ma najmniejszy potencjał?

Gdynia znów oglądała w czwartek europejskie puchary. Pierwszy raz po 38 latach. Warto było tyle czekać, bo pokonała w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej duński Midtjylland 3:2. Przed rewanżem taki wynik na własnym boisku wielkim sukcesem nie jest...

Czy to już koniec świata?

Jacek Magiera stwierdził niedawno, że jedna porażka uczy więcej, niż pięć zwycięstw. Niech to będzie motto do oceny ostatniego meczu jego drużyny.

Trener Legii powiedział tak po inauguracji nowego sezonu Ekstraklasy i przegranej z Górnikiem w Zabrzu 1:3. Można powiedzieć, że wynik stał się specjalnością warszawskiej drużyny, bo znów przegrała 1:3, tym razem w środę w dalekim Kazachstanie w...

Światowe Igrzyska Sportowe, część druga

Obiecałem niedawno kolejne odcinki z imprezy odbywającej się od kilku dni we Wrocławiu. Wrażeń sporo, niektóre zdecydowanie ponad miarę.

Staram się oglądać jak najwięcej dyscyplin się da. Choć nie wszystkie rzucają mnie na kolana, bo rzucać nie muszą. Traktuję je raczej jako odtrutkę na piłkę nożną. Raz na jakiś czas odmiana się przyda. Paradoksalnie po wielkiej dawce innych sportów...

Życzę powodzenia!

Codziennie jestem bombardowany informacjami o transferach. Nie różnią się w zasadzie od tych sprzed roku czy dwóch. Wystarczy tylko zmienić nazwiska.

Pierwszy schemat w stylu: „Złe wiadomości dla...” Tu trzeba właśnie wstawić odpowiednie imię i nazwisko. W tym przypadku „Dawid Kownacki”. Schemat jest mniej więcej taki, że zawodnik zostaje sprzedany z fanfarami do zachodniego klubu.

Czy to się dzieje naprawdę?

Raz na jakiś czas stosuję płodozmian. Czyli porzucam na moment temat piłkarski, by zająć się innymi dyscyplinami, gdy uważam, że warto.

Tym razem będzie o sporcie, który w Polsce jeszcze mało kto zna. A to z okazji 10. Światowych Igrzysk Sportowych. Postanowiłem przyjrzeć się im z bliska i już wiem, że warto było, choć jeszcze na dobre się nie rozkręciły. Odbywają się we Wrocławiu i...

Kompromitacje, demony i co jeszcze?

Polskie drużyny nie zameldowały się w komplecie w trzeciej rundzie kwalifikacji europejskich pucharów. Trudno to jednak uznać za niespodziankę.

Zabraknie w niej Jagiellonii, więc wystąpi tylko trójka. Arka, bo szczęśliwie była losowana dopiero od trzeciej rundy, oraz Lech i Legia. Ta ostatnia dostała prezent, czyli drużynę z Finlandii - IFK Marienhamn, z którą mogła zagrać dwa potrzebne na...

 

Pan piłkarz pije

W meczu, który niedawno oglądałem, moją uwagę zwrócił nieistotny z pozoru szczegół. Jeden z zawodników miał opuchniętą twarz. Już wiem dlaczego.

Odbyłem pouczająca rozmowę z kolegą. Opowiedział mi ciekawą historyjkę o polskim piłkarzu. Był uważany za spory talent, więc szybko postarano się na nim zarobić. Został wytransferowany do zagranicznego klubu. Ale tam mocno cieniował. Dlaczego?

Przesłanie z „Ojca chrzestnego”

Czy można się cieszyć, gdy polski zawodnik nie znalazł się w kadrze czołowego europejskiego klubu? Nie tylko można, ale nawet trzeba. Dla jego dobra!

Grzegorz Krychowiak nie poleciał z drużyną Paris Saint-Germain na obóz do Stanów Zjednoczonych. Kontuzja? Nie, po prostu nie zmieścił się w kadrze na ten wyjazd. Kadra żadnej drużyny nie jest z gumy. Czyli ktoś musi odpaść. Odpadają ci słabsi.