Brutalny biznes

W subiektywnym podsumowaniu tygodnia o jednym piłkarzu, który koncentrował w nim wyjątkowo dużo uwagi. To historia ze smutną refleksją.

Wspomnianym piłkarzem jest Nicola Zalewski. Jeszcze na początku tygodnia rodzime media zachwycały się głównie jego akcją w przegranym meczu reprezentacji z Chorwacją, podczas którego zatańczył z piłką we własnym polu karnym. Ale potem zaczęła się już transferowa...

Miliarderzy na minusie

Benfica Lizbona jest klubem, który uzyskał największe zyski w transferów piłkarzy przez ostatnie dziesięć lat, wynika z raportu opublikowanego przez CIES.

Pod tym skrótem kryje się Międzynarodowe Centrum Badań Sportowych, niezależny ośrodek badawczy mieszczący się w szwajcarskim Neuchâtel. Wspomniany raport obejmuje okres od 2015 do 2024 roku i podsumowuje dane dotyczące transferów z uwzględnieniem klubów...

Kto wyraźnie przelicytował?

Kylian Mbappé nieustannie koncentruje na sobie uwagę mediów. Informacje, które pojawiły się ostatnio na jego temat, prowadzą do nieco przekornych wniosków.

Trafiłem na trzy praktycznie jednego dnia. Najpierw na taką, która dowodzi, że gwiazdor nie ma łatwego życia. Po przegranym przez reprezentację Francji 1:3 meczu z Włochami w Lidze Narodów, w następnym z Belgią trener Didier Deschamps postanowił posadzić na ławie...

Gdy adrenalina odbiera rozum

Choć w ostatni weekend, ze względu na mecze reprezentacji, dwie najwyższe ligi zawiesiły rozgrywki, w tych niższych walka trwała na całego. I to dosłownie.

Choć niekoniecznie na boisku. Oto przykład z czwartej ligi zwanej trzecią (za: vibez.pl): „Na Stadionie Miejskim w Tarnobrzegu 7 września odbyło się spotkanie Siarki Tarnobrzeg z Sandecją Nowy Sącz. Stawka była wysoka, a między zawodnikami wyczuwało się napięcie.

Nie róbmy sobie krzywdy

Wnioski po dwóch meczach reprezentacji w Lidze narodów nie są zbyt optymistyczne. Komentatorzy odbijają się od ściany do ściany, co nie dziwi.

Nie dziwi, choć powinno, bo przecież sytuacja nowa nie jest, a odnoszę wrażenie, jakby znów większość była totalnie zaskoczona. Ja już się do tego jednak przyzwyczaiłem. Odkąd ogarniam pamięcią historię występów polskiej reprezentacji, towarzyszy jej z reguły...

Różnica klas

Reprezentacja Polski przegrała w Osijeku z Chorwacją 0:1 w kolejnym meczu Ligi Narodów. Jednobramkowa porażka wydaje się najmniejszym wymiarem kary.

Po czwartkowym zwycięstwie nad Szkocją oczekiwania wobec polskiej drużyny były spore. Miejsce zajęte w najwyższej dywizji Ligi Narodów będzie przecież podstawą do przydzielenia drużyn do pierwszego koszyka przed losowaniem rywali w eliminacjach do finałów...

Zwycięstwo, którego mogło nie być

Po czwartkowym meczu reprezentacji Polski w Lidze Narodów ze Szkocją przez rodzime media jak zwykle przelała się obfita fala komentarzy.

Odniosłem wrażenie, że najwięcej różnorakich emocji wzbudził występ dwóch zawodników. Pierwszym z nich był Marcin Bułka. Wystawiając go w bramce trener Michał Probierz z pewnością zaskoczył, bo media właściwie już namaściły do występu ze Szkocją Łukasza...

Skuteczniejszy zawsze wygrywa

Reprezentacja Polski pokonała w Glasgow Szkocję 3:2 na inaugurację kolejnej edycji Ligi Narodów. Wynik znakomity, do gry można się już nieco przyczepić.

To było starcie w najwyższej Dywizji A, w której Polska pozostaje odkąd UEFA wprowadziła nowe rozgrywki w 2018 roku. Z taką dawką emocji, że można by nimi obdzielić kilka meczów. Polska szybko objęła prowadzenie, by je podwyższyć jeszcze przed przerwą. 

 

Komu (nie)warto pokazywać maila?

Reprezentacja Polski rozpocznie w czwartek udział w kolejnej edycji Ligi Narodów meczem ze Szkocją w Glasgow. Na razie wiadomo kto jej bramki nie strzeli.

Mecze Szkotów podczas niedawnych finałów mistrzostw Europy w Niemczech były moimi ulubionymi. Nie ze względu na piłkarzy jednak, ale na kibiców. Wszędzie, gdzie ich spotykałem – w Monachium, w Kolonii, w Stuttgarcie – obowiązywała zasada – „No...

Nie dajcie się nabrać

W niedzielnych meczach ostatniej kolejki ligowej padło aż 21 bramek, co posłużyło niektórym do wyciągnięcia wniosków. Chyba jednak zbyt śmiałych.

Trafiłem na taki fragment (za: przegladsportowy.onet.pl): „Osiem goli w Szczecinie, siedem w Warszawie, pięć w Zabrzu [plus jeden w Białymstoku, gdzie Jagiellonia wygrała z Widzewem Łódź]. Taką ligę chce się oglądać. Ekstraklasa jest coraz bardziej popularna...