Doniczka, whisky i opowieści sandałowe

Tydzień bez szokującej dymisji trenera byłby tygodniem straconym. Przynajmniej w polskiej piłce. Ta kolejna jest jednak wyjątkowa, bo podwójna.

Już na samym początku poprzedniego tygodnia o podniesienie ciśnienia zadbał prezes PZPN, który nagle postanowił pozbyć się selekcjonera Jerzego Brzęczka. W kończącym się tygodniu była część dalsza jego działań związana z prezentacją nowego trenera polskiej...

Walka ciepła z zimnem

Ruszyła wiosenna część sezonu Ekstraklasy. Nie przypominam sobie, by kiedykolwiek zaczęła się już w styczniu. To niestety próba oszukiwania natury.

Odkąd pierwsza runda rozgrywek kończyła się tak późno (grudzień), a druga zaczynała tak wcześniej (luty), konsekwentnie twierdziłem, że nie jest to czas na grę w piłkę w takim klimacie, jaki mamy w Polsce. A w tym roku liga wznowiła rozgrywki jeszcze wcześniej.

Czytanie między wierszami

Nowy trener reprezentacji Polski Paulo Sousa odpowiadał na pytania dziennikarzy na wideo konferencji. Naiwni, którzy zbyt wiele po niej oczekiwali.

Jak można się było spodziewać, na konferencji nie padły prawie żadne konkrety. Dla mnie nie stanowiło to najmniejszego zaskoczenia, bo za wiele konferencji już w życiu zaliczyłem, bym oczekiwał, że dowiem się na nich nie wiadomo czego. I Portugalczyk z tego schematu...

Czy to coś niezwykłego?

Łatwo wskazać najważniejsze wtorkowe wydarzeni w europejskim futbolu. Z pewnością większe problemy sprawia jego właściwa interpretacja i ocena.

Tym wydarzeniem był mecz ćwierćfinałowy Pucharu Włoch. Na San Siro w Mediolanie spotkały się dwie miejscowe drużyny. Derby to zawsze dodatkowe emocje, a szczególnie te związane z dwoma sławnymi klubami – Milanem i Interem. I rzeczywiście wspomniany...

Co za podły biznes!

W polskiej piłce za wiele się teraz nie dzieje. Selekcjoner wybrany, liga jeszcze nie gra. Za to w innych krajach dzieją się dramaty. Tak wielkie, że aż… śmieszne.

Zabawna wydała mi się historia związaną ze zwolnieniem Franka Lamparda z Chelsea. Cóż może być śmiesznego związanego z utratą pracy przez tego menedżera? Z samą utratą oczywiście nic, należy mu współczuć. Zabawne jest za to jedno zdanie z jego wpisu...

Były geniusz i mistrz

Kto był bohaterem kończącego się tygodnia? Znalazłem nawet dwóch. Jeden musi się gęsto tłumaczyć, a drugi z podniesioną głową dalej robi za gwiazdę.

Pierwszym jest Zinedine Zidane. Jego Realowi Madryt przytrafiła się bolesna wpadka. Przegrał bowiem 1:2 po dogrywce z trzecioligową drużyną CD Alcoyano w Pucharze Króla. Takie wyniki od czasu do czasu się zdarzają, Realowi też. I tak nie było źle, bo przecież...

Medal? A w jakiej dyscyplinie?

Wybór nowego trenera reprezentacji Polski sprawił, że niektórym puściły hamulce. Znów zaczyna się jazda bez trzymanki? Ale czy kiedykolwiek się skończyła?

Przyzwyczaiłem się już w ostatnich latach, że polska reprezentacja to prawdziwa siła. Co prawda na papierze i ekranach komputerów, ale jednak siła. Potencjał ma taki, że ho, ho… Gdyby jeszcze miała wyniki na miarę oczekiwań, to by dopiero było pięknie. Niestety nie... 

„Top”? To się dopiero okaże

Portugalczyk Paulo Sousa został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Jego kontrakt skończy się w tym roku. Dłużej niż rok w żadnym klubie nie pracował!

O wyborze następcy Jerzego Brzęczka opowiadał prezes PZPN Zbigniew Boniek na specjalnej tele-konferencji. Ze względu na koronawirusa odbyła się wyłącznie za pośrednictwem internetu. Przyznam, że jeszcze we wtorek najbardziej prawdopodobnym kandydatem...

Rodzaje odpowiedzialności

Sprawa zwolnienia z posady selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka pozostaje kluczowy tematem rodzimych mediów. I nie tylko mediów.

Zadzwonił znajomy, który czytał mój poprzedni tekst i stwierdził, że nie ze wszystkim się zgadza. Świetnie, gdyby wszyscy się ze wszystkimi zgadzali, byłoby nudno, albo świat niechybnie zmierzałby do zagłady. A dyskusja połączona z wymianą poglądów działa... 

Wybrałem, pogoniłem...

Jerzy Brzęczek nie jest już trenerem reprezentacji Polski. Niemal się rozczuliłem, gdy się dowiedziałem, dlaczego został pogoniony z zajmowanego stołka. 

Na prezesa PZPN Zbigniewa Bońka zawsze można liczyć. Za oknem straszliwy mróz, w piłce niewiele się dzieje, a tu bęc! Mamy od razu temat na kilka dni, czy nawet tygodni. Selekcjonerem przestał być ten, którego jeszcze w listopadzie miłościwie panujący prezes...