Coś na zmianę nastroju

Z bólem przeczytałem to, co napisał znany bramkarz o swoim znanym ojcu, kiedyś też bramkarzu. Dla mnie to dramat. Dla obu na pewno znacznie większy.

Chodzi oczywiście Wojciecha Szczęsnego i wpis na Facebooku, że ma dość idiotycznych komentarzy ojca, czyli Macieja Szczęsnego. Cóż można odpowiedzieć? Znam Maćka od lat i wiem jak musi to przeżywać. Jak każdy ojciec zresztą w podobnej sytuacji. Po prostu dwie...