Jak koń pod górę

Drugi raz w ciągu kilku dni zajmuję się klubem, którym teoretycznie nie powinienem się teraz zajmować. To dowód jak bardzo chora jest polska piłka.

Ten klub nazywa się Stal Stalowa Wola. Niestety nie potrafię dodać, w której lidze będzie występował w najbliższym sezonie. Oto pierwszy objaw poważnej choroby polskiej piłki. Stal niedawno zleciała z hukiem z trzeciej ligi, zwanej drugą, o czym pisałem w poprzednim...