2024-01-16
Panie rządzą, ale...
W Londynie odbyła się gala rozdania nagród FIFA The Best. Zauważyłem, że jeden z głównych laureatów wzbudza kontrowersje. Na pewno nie moje.
FIFA obdzieliła nagrodami najlepsze zawodniczki i zawodników, trenerki i trenerów. Wyboru dokonywali na spółkę selekcjonerzy reprezentacji, ich kapitanowie, dziennikarze i kibice. Uroczysta gala przebiegała pod hasłem promocji kobiecej piłki, dlatego statuetki dla najlepszych wręczały wyłącznie panie z nią związane. Choć najważniejszą postacią wieczoru okazał się mężczyzna, który bez najmniejszej wątpliwości wzbudził powszechną sympatię obecnych w Londynie.
Jego wiek liczy się jeszcze w miesiącach, nie w latach. Pochodzi z Argentyny i zafundował swojemu tacie nagrodę, nawet o tym nie wiedząc, na spółkę z telewizyjnym… kamerzystą. FIFA The Best w jednej z kategorii przyznawana jest kibicom. Otrzymał ją sympatyk klubu Colon Santa Fe, Hugo Daniel “Toto” Iniguez. W maju wybrał się na ligowy mecz tej drużyny z Barracas Central z maleńkim synkiem na rękach. Kamerzysta wychwycił go na trybunach, gdy karmił go butelką ze smoczkiem. Ten obrazek był podstawą do nominowania Inigueza jako jednego z trzech finalistów do nagrody. I ostatecznie ją zdobył.
Gdy wychodził na scenę zabrał ze sobą synka. Malec, który chyba dopiero się obudził, nie był specjalnie zachwycony scenariuszem, w którym miał odegrać jedną z głównych ról. Zapłakanego chłopca musiała zabrać ze sceny mama. Jego ojciec nie był tak speszony i odbierając nagrodę zaprezentował flagę ukochanego klubu. Nie zapomniał też podziękować kamerzyście, że zauważył go na trybunach, dzięki czemu poniedziałek stał się dla kibica Colonu najważniejszym dniem na resztę życia.
W najważniejszych kategoriach niespodzianek nie było. Przynajmniej dla mnie, co postaram się wytłumaczyć. Trenerką roku została Holenderka Sarina Wiegman, która doprowadziła reprezentację Anglii do tytułu wicemistrzyń świata. Oczywiście ktoś mógłby zapytać dlaczego nie Jorge Vilda, który zdobył z Hiszpankami mistrzostwo, co było przecież niespodzianką? Ale takie pytanie mógłby zadać tylko ktoś zupełnie niezorientowany w temacie. Biorąc pod uwagę wszelkie afery, głównie o charakterze obyczajowym, związane z reprezentacją Hiszpanii, Vilda nie mógł znaleźć się nawet w nominowanej do nagrody finałowej trójce.
Za to wybór jego rodaczki Aitany Bonmati na najlepszą piłkarkę nie powinien być dla nikogo niespodzianką. Tak samo jak nagroda dla trenera w męskiej kategorii przyznana Pepowi Guardioli, czego nie można już powiedzieć o tej dla najlepszego piłkarza. Został nim Lionel Messi (w finałowej trójce nominowanych znaleźli się jeszcze Erling Haaland i Kylian Mbappé) i od razu pojawiły się komentarze, które ten wybór kwestionują. Ja wręcz odwrotnie, bo swojego wyboru dokonałem pod koniec ubiegłego roku pisząc wtedy, że:
„Dla mnie Messi pozostaje od lat zdecydowanie najlepszy”.
I przedstawiłem takie argumenty:
„Pozostaje dla mnie niedościgłym wzorem. To prawdziwy piłkarski geniusz, nie boję się użyć tego określenia, choć podobne dawkuję bardzo oszczędnie”.
Miło, że inni też tak myślą, czego dowód stanowią wyniki FIFA The Best.
▬ ▬ ● ▬