Jeśli chcesz spaść z ligi...

W środę w Warszawie oficjalnie został zaprezentowany raport „Ekstraklasa piłkarskiego biznesu 2015”. Na papierze wszystko wygląda nieźle, a nawet lepiej.

Raport to gruba księga. Prezentuje się imponująco ze względu na złoty kolor okładek. Tak jego twórcy postanowili uczcić dziesięciolecie istnienia spółki Ekstraklasa S.A. Pierwsze zdania we wstępie jej (byłego, do 30 czerwca) prezesa Bogusława Biszofa nie pozostawiają wątpliwości.

Polak potrafi!

Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości, że rozpoczął się nowy sezon piłkarski, w poniedziałkowy wieczór musiał się ich ostatecznie pozbyć. Dzięki kibicom Lecha.

Taki wniosek trzeba wyciągnąć analizując informacje dochodzące z Sarajewa. Tam we wtorek wieczorem Lech zagra z FK Sarajevo pierwszy mecz drugiej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Dzień wcześniej odbył się mecz na ulicach Sarajewa i położonej w pobliżu miejscowości...

Chłopaki też płaczą

W niedzielę w Madrycie odbyła się wyjątkowa konferencja prasowa. Wyjątkowa, bo powód był wyjątkowy. A wyjątkowy, bo bohater też wyjątkowy...

Zdążył zostać mistrzem świata i mistrzem (nawet dwa razy) Europy. Wszystkich jego tytułów i pucharów zdobytych z Realem Madryt nie będę wymieniał, bo łatwo się pomylić, tyle tego się nazbierało. Pokażcie mi drugiego równie utytułowanego współczesnego piłkarza.

Tylko głośno myślę...

Lech nie dał najmniejszych szans Legii w meczu o Superpuchar Polski wygrywając 3:1. To już wiedzą wszyscy. A dlaczego mecz miał taki przebieg?

Dobre pytanie. Nie wiem tylko czy ktoś zna na nie odpowiedź. Trener Henning Berg zna. Stwierdził, że Lech był po prostu lepszy. Brawo! A dlaczego Legia była taka słaba? Za odpowiedź braw już nie będzie. Nie sądzę nawet, by Norweg był w stanie udzielić...

Naturalny odsiew

Przeczytałem tekst o młodym bramkarzu z Irlandii. Od razu przypomniał mi się młody obrońca ze Stanów Zjednoczonych. Obu łączą polskie korzenie i coś jeszcze.

W maju pisałem o piłkarzu drużyny New York Red Bulls występującej w profesjonalnej lidze MLS. Nazywa się Matt Miazga. W polskich mediach częściej występuje jako Mateusz Miazga. Przesympatyczny chłopak, który urodził się w Ameryce, ale jego rodzice są polskimi... 

Pytanie z gotową odpowiedzią

FIFA wykluczyła na siedem lat swojego byłego pracownika z wszelkiej działalności związanej z futbolem. Decyzja od razu skojarzyło mi się z PZPN.

Harold Mayne-Nicholls, bo o niego chodzi, w najbliższych siedmiu latach może być najwyżej kibicem piłkarskim. Tak zadecydowała Komisja Etyki FIFA. Mayne-Nicholls jest Chilijczykiem, byłym dziennikarzem i prezesem chilijskiej federacji futbolu profesjonalnego (ANFP)...

Ten typ tak ma

Maciej Wandzel, współwłaściciel Legii Warszawa, złożył doniesienie do prokuratury na Radosława Osucha. Wreszcie zaczął rozsądnie myśleć.

Osuch to jeden z moich ulubieńców. Zajmowałem się kilka razy nim i jego rodzinnym biznesem w Zawiszy Bydgoszcz. Jest typem człowieka, który ma zawsze rację, nawet gdy jej nie... ma. To ostatnie zdarza się nadspodziewanie często, więc wtedy oczywiście musi... 

Nieszczęśliwy jak Messi

Chile po raz pierwszy zostało mistrzem Ameryki Południowej i to na własnym terenie. Dobra informacja dla miejscowych kibiców, zła dla pracodawców.

Świętowanie potrwa kilka najbliższych dni. Narodowa duma, połączona z uwielbieniem dla futbolu, stanowi mieszankę, która w Ameryce Południowej działa piorunująco. Dlatego w najbliższych dniach pracodawcy nie powinni liczyć na pełne zaangażowanie swoich... 

I tak to się kręci...

Sezon 2015/16 oficjalnie rozpoczęty. Choć bliższe prawdy byłoby chyba stwierdzenie, że poprzedni nie miał kiedy się skończyć.

W piłkę gra się już na okrągło. Wystarczy prześledzić kalendarz UEFA, bo to chyba najlepszy wyznacznik, kiedy coś się kończy, a kiedy zaczyna. Poprzedni sezon w Europie powinien się więc skończyć 30 czerwca. Wtedy w Pradze o godzinie 20.45 rozpoczął się finał... 

Bolesny klaps od życia

Dwa tematy szczególnie zbulwersowały mnie w tym tygodniu. O jednym mówią wszyscy. Mam nadzieję, że o drugim zaczną mówić równie dużo, bo warto.

Zacznę od tego drugiego. Czterem zawodnikom Legii, którzy wygrali z drużyną Centralną Ligę Juniorów, klub w nagrodę zlikwidował... wakacje. Nie mieli żadnej przerwy po sezonie, tylko zostali włączeni do zespołu seniorów i pojechali na obóz do Austrii.