Niespodziewany efekt uboczny

Za dobrze to nie wygląda, a może być jeszcze gorzej. Tak powiedział najlepszy polski piłkarz, co jest paradoksalnie najbardziej... optymistyczne.

Trener Adam Nawałka chyba musi zrobić łapankę, by skompletować skład na pierwszy mecz Polaków na Euro. Niestety to nie jest śmieszne, bo nie miało być. To raczej bardzo realistyczne. Kamil Grosicki pewnie nie zagra z Irlandią Północną. 

A Lewandowski na bramce...

Polska tylko zremisowała bezbramkowo z Litwą w ostatnim meczu towarzyskim przed wylotem na EURO do Francji. Są jednak gorsze wiadomości.

W tym meczu miała byś strzelanina. I zaczęła się w pierwszej minucie. Chyba po piętnastu sekundach dobrą sytuację do zdobycia bramki stworzyli sobie Litwini. Chyba ktoś im zapomniał powiedzieć, że miało być odwrotnie. Przyjechali grać z reprezentacją sąsiadów, gdy...

Gdzie została głowa?

W piątek Legia zaprezentowała nowego trenera. Muszę przyznać, że uwinęła się dość szybko, gdy okazało się, że nie może się dogadać z poprzednim.

Zastanawiałem się nawet czy komuś na Łazienkowskiej nie pomylił się początek EURO z początkiem przyszłego sezonu Ekstraklasy. Bo jeszcze nikt nie zdążył się oswoić z myślą, że pracę zakończył Stanisław Czerczesow, a już był jego następca. Besnik Hasi dostał...

Z raju niemal do piekła

Wystarczyła jedna bramka, by nastroje zmieniły się o sto osiemdziesiąt stopni. Trochę to dziwne. A może po prostu nastąpił powrót do rzeczywistości?

Jeden mecz z Holandią wystarczył, by okazało się, że droga z raju do piekła jest znacznie krótsza, niż mogłoby się wydawać. Jeszcze niedawno przekonanie o najlepszej polskiej reprezentacji od 1974 roku, a mistrzostwo Europy prawie na wyciągniecie ręki. 

Rosyjska ruletka w Bordeaux

Czy niezbyt ciekawy mecz można zapamiętać z powodu niewiarygodnych emocji? Można, jeśli kończy się niesamowitą serią rzutów karnych.

Po miłych wspomnieniach związanych z awansem Walii do półfinału, ruszyłem z Lille w dalszą trasę, by obejrzeć kolejny ćwierćfinał, numer trzy na liście - pojedynek Niemców z Włochami w Bordeaux. Pociąg do Paryża odjeżdżał o 02:38. Dotarłem na dworzec trochę...

Bezcenna porażka!

Polska przegrała w Gdańsku towarzyski mecz z Holandią 1:2. Nie jest to na pewno powód do dumy. Ale z pewnością jeszcze nie koniec świata.

Chyba na jesieni ubiegłego roku, zaraz po awansie drużyny do finałów mistrzostw Europy, Zbigniew Boniek powiedział, że przydałoby się na wiosnę jakiś mecz przegrać. Chciał, to ma. Twierdził, że wbrew pozorom porażki mogą być bardzo cenne dla drużyny.

Alternatywa dla pana prezesa?

Na wp.pl znalazłem tekst pod intrygującym tytułem: „Zbigniew Boniek szefem UEFA? Dzwonią różne federacje”. Z pewnością jest coś na rzeczy.

Wszystko oczywiście za sprawą problemów korupcyjnych jego dawnego kolegi z Juventusu Michela Platiniego. Trybunał Arbitrażowy w Lozannie nie miał dla Francuza litości i tylko nieznacznie skrócił jego karę. Czyli dłużej szefem UEFA już być nie może.