Słowacja da się lubić

Przyjąłem dawkę pięciu meczów w ciągu czterech dni! Na szczęście nie okazała się śmiertelna, więc z pewnością warto coś na ten temat napisać.

Dwa mecze reprezentacji Polski rozgrywane w Chorzowie spinały czterodniowy okres, który postanowiłem wypełnić także innymi piłkarskimi atrakcjami. Dzień przed spotkaniem Polaków z Włochami w dywizji B Ligi Narodów Słowacy grali z Czechami w Trnawie.

Co oczy widziały

Po dwóch meczach reprezentacji największą zagadką dla mnie nie są jej wyniki, ani system gry. Pozostaje nią jeden z piłkarzy, który w ostatnim już nie zagrał. 

Po meczu z Portugalią znalazłem tekst, po przeczytaniu którego prawie spadłem z krzesła. Miał rozstrzygnąć problem, czy drużyna Jerzego Brzęczka powinna grać w ustawieniu z dwoma napastnikami. Jak to??? Przecież przez kilka dni trąbiono, żeby...

W co (nie)warto uwierzyć?

Reprezentacja Polski przegrała w Chorzowie 0:1 z Włochami w Lidze Narodów. To niestety porażka z podwójnym dnem w nowych rozgrywkach UEFA.

Porażka boli szczególnie, gdy bramkę traci się w drugiej minucie doliczonego czasu gry. Ale już w pierwszej minucie, meczu, a nie doliczonego czasu, piłka po strzale rywali trafiła w poprzeczkę. Zwycięska bramka była więc konsekwencją ich lepszej gry. Bo, że byli...

Czy wreszcie się od niego odczepią?

Przegrany mecz z Portugalią jest szeroko komentowany w polskich mediach, czemu trudno się dziwić. Ale trudno zgodzić się z wszystkimi wnioskami.

Zaklinanie rzeczywistości na nic się zdało. Ani przypominanie daty jedenastego października, kiedy polska reprezentacja potrafiła kiedyś wygrywać z Portugalia i Niemcami, ani magii „Kotła Czarownic”, czyli Stadionu Śląskiego, który łączy z dawnym stadionem jedynie...

Kogo nie załamują porażki

Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią 2:3 w meczu Ligi Narodów w Chorzowie. Niech nikomu nie przyjdzie do głowy nazywać ten wynik minimalną porażką.

Mój ulubiony ulubieniec Jan Tomaszewski stwierdził kilka godzin wcześniej, że prawdopodobieństwo wyjścia z grupy we wspomnianych rozgrywkach jest duże. Tak mi zrelacjonował znajomy, który oglądał jego wystąpienie w jednej z telewizji, bo sam...

Czy to się mogło udać?

Bezrobotni trenerzy wreszcie się doczekali. Na pewno będą zatrudniać, bo w klubach Ekstraklasy zaczęły zwalniać się stołki.  Ruszyła trenerska karuzela.

Pracę zakończyli: Dariusz Dźwigała w Wiśle Płock i Dariusz Dudek w Zagłębiu Sosnowiec. W obu przypadkach umowy zostały rozwiązane za porozumieniem stron. W obu zadecydowały o tym wyniki ich drużyn. Tylko czy mogły być inne? Dźwigała zastąpił w Płocku Jerzego...

To może Szczęsny na środku obrony?

Przed zbliżającymi się dwoma meczami reprezentacji w Lidze Narodów jeden zawodnik jest z niej na siłę wypychany, a drugi na siłę wpychany. Czy słusznie?

W poniedziałek, na pierwszej konferencji prasowej podczas zgrupowaniu przed meczami z Portugalią i Włochami, głos zabrał trener Jerzy Brzęczek. Ale już od kilku dni głos zabiera kto tylko może dyskutując o dokonanych przez niego powołaniach. Uwagę przyciągają...

Biznes musi się kręcić

To był burzliwy tydzień dla dwóch sławnych Portugalczyków. Obaj mają problemy. I obaj muszą się nauczyć z nimi żyć. Alternatywy raczej nie mają.  

Cristiano Ronaldo nie przestaje być głównym bohaterem mediów. I to nie tylko tych zajmujących się sportem. W sobotę wybiegł w podstawowym składzie w meczu Juventusu z Udinese w Serie A. Zdobył bramkę, co dobrze świadczy o jego odporności psychicznej.

...aż do końca życia

Co może mieć wspólnego Maciej Szczęsny z Cristiano Ronaldo? Właśnie Maciej, nie Wojciech, bo z Wojciechem odpowiedź byłaby banalnie prosta.

Znalazłem wspólny punkt słuchając i czytając informacje, które od kilku dni codziennie mnie bombardują. Włączam rano angielską telewizję Sky News i dowiaduję się od prezentera, że Cristiano Ronaldo znajdzie się w składzie Juventusu Turyn na najbliższy mecz...

Logika największym wrogiem

Czytając niektóre teksty dochodzę do wniosku, że wszystko dobierane jest do z góry założonej tezy. Nawet nie dobierane, ale wręcz dopychane kolanem.

Tabloizacja mediów zdominowanych przez internet sprawia, że ciągle coś musi się ciągle dziać. No i się dzieje. Często wbrew logice, czyli temu, co ktoś mówił (pisał) zaledwie chwilę wcześniej. Właśnie takim tematem są „przyczyny kryzysu Realu Madryt”.