Czego rodacy mogą pozazdrościć?

Zawsze mam dylemat gdy mowa o trenerach. Przynajmniej tych pracujących w znanych klubach czy reprezentacjach. Bo najpierw pojawia się informacja, że...

By uprawiać ten zawód trzeba być chyba pozbawionym układu nerwowego. Wydaje mi się, że z każdym rokiem, z każdym sezonem trenerzy poddawani są coraz większemu ciśnieniu. Właściwie w ich karierze zawsze mamy do czynienia z jednym z trzech przypadków...

Od dawna powtarzam...

W fali komentarzy przelewających się przez rodzime media po porażce ze Szkocją, pewne wnioski wydają się oczywiste. Do innych niektórzy dojrzewają, co cieszy.

Po ciężkim laniu sprzed kilku dni w Porto z Portugalią, starając się uprzedzić potencjalny rozwój wypadków apelowałem, by nie nadużywać pewnych słów, jak choćby „kompromitacja”: „Bo skoro kompromitacja goni kompromitację, nie jest żadną...

Dlaczego ich nie chwalicie?

Reprezentacja Polski przegrała w Warszawie ze Szkocją 1:2 i spadła z najwyższej dywizji Ligi Narodów. To prowadzi do całkiem ciekawych wniosków.

Angielski reżyser Alfred Hitchcock byłby dumny z obu drużyn, ponieważ zwykł mawiać, że film musi się zaczynać od trzęsienia ziemi, a potem napięcie powinno rosnąć. I mecz rzeczywiście się zaczął od takiego trzęsienia, bowiem reprezentacja Polski straciła bramkę...

Panowie, szanujcie się!

Po meczu Polski z Portugalią w rodzimych mediach dominują dwa tematy. Mam na myśli te nie związane bezpośrednio z boiskowymi wydarzeniami.

Bo jeśli chodzi o sam przebieg meczu i wynik, wróciło kilka moich „ulubionych” określeń, jak „koszmar”, „blamaż” czy „kompromitacja”. Gdyby nie daj Boże Polska przegrała w poniedziałek ze Szkocją, na wszelki wypadek kolejny raz przestrzegam tylko, żeby...

Uwaga jeszcze bardziej aktualna

Reprezentacja Polski przegrała w Porto z Portugalią 1:5 w Lidze Narodów. Szkoda, że potrzeba było aż pięciu meczów, by niektórzy zrozumieli coś oczywistego.

Wynik mógł być jeszcze gorszy, bo na kilka minut przed końcem Portugalczycy prowadzili 5:0, co ich już trochę rozkojarzyło i stracili piłkę na własnym polu karnym. Debiutujący w reprezentacji Dominik Marczuk zdecydował się na strzał, zdobywając bramkę na pocieszenie.

Między realizmem a...

Reprezentacja Polski zagra w piątek z Portugalią w Porto przedostatni mecz grupowy w dywizji A Ligi Narodów. To pewne. Nie wszyscy wiedzą tylko…

Przypomnę, że awans do ćwierćfinału rozgrywek uzyskają dwie pierwsze drużyny z grupy. Polska jest trzecia. Jak czytam i słucham ciągle ma szansę na zajęcie drugiego miejsca. Musi „tylko” w dwóch ostatnich meczach zdobyć cztery punkty więcej od Chorwacji. 

Już dali mu zadebiutować...

Rodzime media zachwycają się jednym piłkarzem. Na jego przykładzie doskonale widać jak niewiele potrzeba, by trafić do reprezentacji Polski.

Chodzi o pomocnika Lecha Poznań Antoniego Kozubala. Został powołany na najbliższe mecze reprezentacji w Lidze Narodów, czego media i różnego rodzaju eksperci domagali się od pewnego czasu. Po niedzielnym meczu z Legią Warszawa, w którym zdobył pierwszą...

Czego właściwie chcecie?

Wydarzenia z dwóch niedzielnych meczów są mocno komentowane z użyciem słowa „skandal”. Przynajmniej w jednym przypadku zdecydowanie za dużo.

Chodzi o dwie sytuacje wzbudzające ogromne emocje związane z użyciem systemu VAR. Pierwsza w polskiej lidze, w meczu Jagiellonii Białystok z Rakowem Częstochowa: „Minęło raptem 180 sekund hitu PKO BP Ekstraklasy, a eksperci już mówili o kabarecie.

Wstyd!

W subiektywnym podsumowaniu tygodnia jeszcze o meczu, w którym więcej działo się na trybunach niż na boisku. Niestety ze smutnym zakończeniem.

Chodzi oczywiście o mecz Legii w Lidze Konferencji, w którym pokonała w Warszawie Dinamo Mińsk 4:0. Rezultat był tylko dodatkiem do wydarzeń na trybunach, które jeszcze przed pierwszym gwizdkiem zaczęły się rozprawiać na wszelkie wulgarne sposoby z...

Lekko, łatwo i (nie)przyjemnie

Obie polskie drużyny pewnie wygrały mecze w trzeciej rundzie Ligi Konferencji. Ważniejsze od wyników było to, co działo się na trybunach podczas jednego z nich.

Choć Liga Konferencji to trzecia liga europejska, ale trzeba się cieszyć ze zwycięstw w tych rozgrywkach, gdy są. Bo to rozgrywki w sam raz skrojone na polską klubową piłkę. Zacznę się więc cieszyć od zwycięstwa, które wydaje się cenniejsze.