Poczekajmy...

Legia Warszawa dokonała transferu od kilku dni dość mocno komentowanego w mediach. Jej nowy nabytek właśnie po raz pierwszy publicznie zabrał głos.

Klub w oficjalnym komunikacie poinformował: „Fredi Bobic, były czołowy niemiecki piłkarz oraz ceniony dyrektor sportowy klubów Bundesligi, dołącza do klubu na stanowisko Head of Football Operations. Bobic objął nową funkcję i podpisał kontrakt z warszawskim klubem.

Kto ma się wynosić?

Kylian Mbappé ma problemy. Nie chodzi jednak o jego piłkarską karierę, w której też zaczęły się nawarstwiać, ale o działalność w zupełnie innej roli.

Ostatnie mecze Realu Madryt przyniosły jego kibicom więcej rozczarowań niż radości. On jednak doznał ich jeszcze więcej także z innego powodu. Od pewnego czasu jest przecież nie tylko zawodnikiem, ale także właścicielem klubu w swojej ojczyźnie. 

Wuefista zna się na robocie

W świątecznej kolejce Ekstraklasy sensacja. Za taką uznano zwycięstwo Zagłębia Lubin nad Jagiellonią w Białymstoku 3:1. Od razu coś mi się przypomniało.

Dla Jagiellonii był to 51 mecz w sezonie. W poprzednim dzielnie radziła sobie z potencjalnie dużo silniejszym Realem Betis Sewilla w ćwierćfinale Ligi Konferencji remisując 1:1. Choć wynik nie dał awansu, chwalono ją za grę i wyrównaną walkę z mocniejszym rywalem. 

Co powinno być obowiązkiem?

W subiektywnym podsumowaniu tygodnia o ostatnich meczach polskich drużyn w Lidze Konferencji. Choć obie podpadły z rozgrywek, postrzegane są jakby...

Po czwartkowych występach Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa przez media przelała się, czy jeszcze przelewa, fala komentarzy. Obie drużyny zakończyły udział na ćwierćfinale, ale ktoś niezorientowany w realiach po lekturze tylko tytułów tekstów mógłby odnieść...

Niespodzianka na koniec

W czwartek dwie ostatnie polskie drużyny odpadły z europejskich pucharów. To było raczej do przewidzenia. Niespodziankę stanowiło co innego.

Przed rewanżowymi meczami ćwierćfinałowymi Ligi Konferencji UEFA tylko niereformowalni optymiści mogli wierzyć w spełnienie się innego scenariusza. I chyba nawet takich było trochę w Białymstoku. Jagiellonia podejmowała tam hiszpański Real Betis po porażce w...

Kolejnej żałoby nie będzie

Poznaliśmy czterech półfinalistów Ligi Mistrzów. W jednym mieście pewnie chcieliby mi urwać głowę, że cieszę się z niepowodzenia ich drużyny.

Tym miastem jest Madryt. I mógłbym mieć problemy ostentacyjnie deklarując tam zadowolenie z odpadnięcia Realu, choć tylko w części hiszpańskiej stolicy. Sympatycy Atletico na pewno się niepowodzeniem rywali nie przejmują. Tak samo jak ci z Rayo...

Faworyt Beenhakkera

Jan Urban nie jest już trenerem Górnika Zabrze. Czytam o „zaskakującej decyzji” klubu. Dla mnie to raczej przykład spodziewanej… niespodzianki.

Bo od dawna twierdzę, że niespodzianki dzielą się na niespodziewane i spodziewane. Związana z Urbanem idealnie wpisuje się w tę teorię. Niby trener chwalony i ceniony, ale jednak pogoniony jak każdy inny. Niby decyzja zaskakująca, ale przecież szeptano o...

Ucieczka do przodu

Okazuje się, że mój rodak jest piłkarskim geniuszem. No, prawie… Czy to ten sam, któremu jeszcze przed kilkoma tygodniami kazano migiem wracać na emeryturę?

Naczytałem się laurek na temat bramkarza Barcelony Wojciecha Szczęsnego. Jak na mój gust wręcz ociekających wazeliną (za: sport.pl): „Szczęsny = MVP. "Pokazał, dlaczego jest liderem bramki"” . I uzasadnienie: „Był chwalony przez hiszpańskich dziennikarzy za...

Leo tylko się uśmiecha

W subiektywnym podsumowaniu tygodnia o trenerze, który odszedł w ostatnich dniach. Chodź nie był Polakiem, odegrał ważną rolę w historii rodzimej piłki.

W czwartek po długiej chorobie w wieku 82 lat zmarł Leo Beenhakker, były selekcjoner reprezentacji Polski. Jako pierwszy uzyskał z nią historyczny awans do finałów mistrzostw Europy w 2008 roku. Miałem okazję go poznać i zrobić z nim wywiad w 1999 roku. 

Brutalna weryfikacja

Smutno zakończyły się pierwsze mecze ćwierćfinałowe Ligi Konferencji dla polskich drużyn. Choć udział aż dwóch w tej fazie uznano za wielki sukces.

Jeszcze zanim Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok przystąpiły do gry, przeczytałem w jednym z internetowych tytułów, że „patrzy na nas cała Europa”. Tytuł chwytliwy, choć niestety efekciarski. Nie zauważyłem bowiem, by ta Europa podniecała się specjalnie...