Szczęśliwy człowiek

Znajomy holenderski dziennikarz Henk Mess podesłał mi tekst do poczytania. To wywiad z polskim piłkarzem grającym w jego ojczyźnie.

Jakub Moder, występujący od niedawna z powodzeniem w Feyenoordzie Rotterdam, udzielił go największemu holenderskiemu magazynowi piłkarskiemu “Voetbal International”. Henk już w tytule wiadomości napisał, że będzie dużo do czytania, bo wywiad jest długi. 

Niezrozumiała moda

Jeden z menedżerów w Premier League został niemiłosiernie sponiewierany przez media. Rzeczywiście jego drużyna osiąga wręcz tragiczne wyniki, ale…

Tym menedżerem jest Ruud van Nistelrooy pracujący z Leicester City. Niestety jego zespół znajduje się w strefie spadkowej i wiele wskazuje, że w tym sezonie spadku nie uniknie. Za kadencji Holendra przegrał dziewięć meczów z rzędu i od stycznia nie zdobył w lidze...

Zastanów się dwa razy. Nawet trzy

W ojczyźnie prawdziwa euforia. Jak zawsze gdy towarzyszy transferowym spekulacjom, brakuje w niej trzeźwego spojrzenia na dość oczywiste fakty.

Rodzime media donoszą z prawdziwym podnieceniem, że Krzysztof Piątek może zmienić klub. Na razie jeszcze jest zawodnikiem Başakşehiru, dla którego strzelił w tym sezonie w lidze tureckiej 19 bramek. Ale za chwilę może wybuchnąć „transferowa bomba”...

Pokory nigdy dosyć

W subiektywnym podsumowaniu tygodnia o tych, którzy potrafią na otaczający ich świat, zdecydowanie daleki od ideału, spojrzeć do bólu realistycznie.

Obaj są związani z polską piłką. Jeden bezpośrednio, a drugi pośrednio. I z wypowiedzi obu w kończącym się tygodniu w pamięci utkwiły mi fragmenty, nad którymi z pewnością warto się chwilę pochylić. Choć w pierwszym przypadku trudno mówić o jakimkolwiek zaskoczeniu.

Naprawdę ludzki pan

Wybory do Komitetu Wykonawczego UEFA są namiętnie komentowane w rodzimych mediach. A w tle oczywiście ten, który zawsze lubi błyszczeć.

W skład wspomnianego komitetu, ważnego organu UEFA, miał szansę wejść prezes PZPN Cezary Kulesza. Miał, ale nie wszedł. Zabrakło mu niewiele albo wiele, zależy z której strony spojrzeć i kto wydaje werdykt. Otwierał bowiem listę tych, którzy się do komitetu nie...

Jeszcze będzie normalnie?

W Warszawie odbył się mecz o Superpuchar Polski. Teoretycznie jeden z najważniejszych w roku w rodzimej piłce. Niestety tylko teoretycznie.

Właściwie mecze były dwa. Jeden rozpatrywany w kontekście boiskowych wydarzeń. Drugi rozgrywany w kibicowskim świecie, nie dla każdego niewtajemniczonego do końca zrozumiałym. Mistrz i zdobywca pucharu powinny walczyć o Superpuchar kraju przed...

Pogoń i... pogoń

We wtorkowy wieczór obejrzałem w telewizji dwa mecze półfinałowe krajowych pucharów. Odbywały się w dwóch różnych krajach. I warto koniecznie dodać…

Chodzi o półfinały Pucharu Polski i hiszpańskiego Pucharu Króla. Warto wspomnieć, że oglądałem je właśnie w takiej kolejności. Pewnie inna byłaby trudna do przyjęcia. I piszę to bez żadnej złośliwości, raczej kierując się zdrowym rozsądkiem. A ten podpowiada, że...

Kwestia skalkulowania ryzyka

Legia nie da o sobie zapomnieć. Jednego dnia pojawiły się na jej temat informacje, na podstawie których można wyciągnąć naprawdę ciekawe wnioski.

Warszawski klub opublikował „Sprawozdanie finansowe za rok obrotowy od 1 lipca 2023 r. do 30 czerwca 2024 r.” dla akcjonariuszy i rady nadzorczej spółki i…: „Zgodnie z przepisami Ustawy z dnia 29 września 1994 roku o rachunkowości („Ustawa” – tekst jednolity...

Kto co powiedział, a czego nie

W subiektywnym podsumowaniu kończącego się tygodnia tym razem nie o kopaniu piłki, ale słownych kopaninach i sposobie jak takich sytuacji unikać.

Jednym z mistrzów internetowych nawalanek pozostaje od lat wiceprezydent UEFA Zbigniew Boniek. Absolutnie nie zawraca sobie głowy takimi drobiazgami, jak zastanawianie się, czy przy piastowanej poważnej funkcji przystoi wdawać się w słowne kopaniny na wszelkie...

Oby nie taki finał

Dwa zaplanowane na piątek mecze Ekstraklasy, otwierające 26. kolejkę rozgrywek, zapowiadały się naprawdę interesująco. Choć każdy z innego powodu.

Najpierw w Gliwicach Piast podejmował Widzew Łódź. Dzień wcześniej pierwszy klub oficjalnie poinformował, że z końcem sezonu przestanie w nim pracować trener Aleksandar Vuković. A pracował od października 2022 roku, czyli jak na polskie realia niemal...