Obłuda z podwójnym dnem

Wszystkie możliwe europejskie media napiętnowały w poniedziałek jednego piłkarza. Zastanawiam się, czy aby nie na pokaz.

Bohaterem afery stał się Joël Veltman, 25-letni obrońca Ajaksu Amsterdam, więc najpewniej w czwartek wystąpi w Warszawie w meczu Ligi Europejskiej z Legią. Ale w swojej karierze zaliczał już ważniejsze występy. Między innymi w reprezentacji Holandii podczas... 

A gdzie im będzie lepiej?

Pierwsza kolejka Ekstraklasy po zimowej przerwie prawie za nami. Jeszcze przed ostatnim poniedziałkowym meczem można się pokusić o kilka uwag.

Wypada zacząć od mistrza Polski. Legia walczyła w Gdyni z Arką. Nie wyglądała za mocno. Ale z drugiej strony sztuką jest grać słabo, a jednak wygrać. Bo wygrała 1:0. A podobno po tym można poznać klasową drużynę. Warto jednak lepiej zdefiniować słowo „klasowa”.

Igraszki z naturą

W piątek rozpoczęła się wiosenna część rozgrywek Ekstraklasy. Wiosenna raczej z nazwy. Wystarczy spojrzeć za okno, by zrozumieć dlaczego.

Teoretycznie kandydatów do tytułu jest trzech, choć muskuły pręży i czwarty - Lech. Szczególnie po piątkowym zwycięstwie 3:0 nad Niecieczą. Jagiellonia, jako lider, niemal z urzędu deklaruje walkę o mistrzostwo, w co nie bardzo wierzę. 

Ile wart jest piłkarz?

Jeszcze przed rokiem odpowiedziałbym na takie pytanie bez chwili zastanowienia. Ale już nie odpowiem, bo świat niestety zwariował.

Niemiecki portal Transfermarkt bywa dość często cytowany przed światowe media, ponieważ można tam znaleźć wyceny wartości zawodników. I to nie tylko tych z najwyższej półki, ale nawet dość przeciętnych grajków z mało znaczących lig. 

Bezczelne zwycięstwo

Jednego dnia znalazłem informacje o sytuacji w dwóch klubach. W obu nie jest za wesoło. Mam jednak nadzieję, że jakoś dociągną do końca sezonu.

Najpierw dowiedziałem się o przysłowiowym pacie w pierwszym klubie. Jego udziałowcy nie potrafią już ze sobą rozmawiać. Dlatego chcą nawzajem wykupić swoje akcje. Rozwiązanie logiczne, jednak zaczęły się schody. Nie mogą się dogadać nawet w tym temacie.

Do przemyśleń przed snem

Nie było przesady w stwierdzeniu, że Hull City niespodziewanie stał się najpopularniejszym w Polsce klubem. Nie tylko z powodu Kamila Grosickiego!

Pomocnik reprezentacji Polski zaliczył podczas weekendu debiut w wymarzonej Premier League. Jak dla mnie to był występ absolutnie optymalny. Cieszę się, że nie zagrał… lepiej. Nie próbuję być mądrzejszy niż jestem, ani niczego wydziwiać na siłę. 

Strącony z pomnika, którego (jeszcze) nie ma

Czy to możliwe, by menedżer, który w połowie ubiegłego roku był niemal pół-Bogiem, miał pójść w odstawkę? Wiele wskazuje, że możliwe.

Przeczytałem, że dni Claudio Ranieriego w Leicester City są policzone. Przeczytałem to jeszcze przed niedzielnym meczem z Manchesterem United. Ponieważ „Lisy” znów przegrały, nie wiem, czy Włoch nie został już pogoniony.

W której bajce ta rola?

Od początku lutego drużyna dołująca w Premier League stała się nagle najpopularniejszą w Polsce. Takie odnoszę wrażenie przeglądając media.

Gdybym nie znał układu tabeli angielskiej ekstraklasy, pomyślałbym, że to jakaś współczesna bajka. Bajka piłkarska, do tego długa, ale ze szczęśliwym zakończeniem. I jeszcze NASZ w głównej roli. Czego chcieć więcej?

Szanujcie inteligencję tych, którzy...

W zimowym oknie transferowym najbardziej zaciekawił mnie transfer, którego nie było. A dokładniej towarzyszące temu groteskowe wypowiedzi.

Chodzi o Bartosza Kapustkę. To znaczy do jego transferu oczywiście doszło, ale w lecie i było wokół niego mnóstwo szumu. Zdecydowanie za dużo, biorąc pod uwagę, co działo się później. Kapustka ma problemy nawet z przebiciem się na ławkę Leicester City. 

Szaleństwo ostatniego dnia stycznia

Zastanawiam się z czego wynika. Czy rzeczywiście z chęci wzmocnienia klubowych kadr? A może jednak raczej ze zwykłej ludzkiej słabości?

Co pół roku jest tak samo. Zastanawiam się dlaczego. Jedyne logiczne wytłumaczenie przychodzące do głowy brzmi następująco – być może pod presją łatwiej kogoś przycisnąć do muru. Czyli można coś w ostatniej chwili korzystnego wynegocjować...