Kocham Cię jak Irlandię

Do czego to doszło?! Żeby piłkarscy amatorzy z końca Europy stanowili jedyne skuteczne lekarstwo na dolegliwości całego polskiego sportu? Na to wychodzi.

Igrzyska w Rio oglądam z doskoku i mocno wybiórczo. I chyba dobrze, biorąc pod uwagę ich przebieg. Od wielu dni różni ludzie w różnych mediach próbują mnie przekonać, że na przykład srebrny medal właściwie niewiele różni się od złotego. I że generalnie wcale nie...

Murawa będzie płonąć...

W internecie można przeczytać ciekawe rzeczy. Wiele z nich wydaje się bardzo prostych. Niestety brakuje prostych pytań, które należałoby jeszcze zadać.

Wisła Kraków po raz kolejny ma zostać sprzedana. Świetnie. Są chętni, nawet dwóch krakowskich biznesmenów! Oto garść szczegółów (za: wp.pl): „Inwestorzy nie byli wcześniej zainteresowani nabyciem Wisły Kraków od Bogusława Cupiała, ale teraz chcą odkupić...

Leczenie kaca po transferowej euforii i...

Po ostatnim weekendzie raczej trudno znaleźć budujące refleksje związane z polską piłką. A szczególnie ze zbliżającymi się ważnymi meczami.

Sezon zaczęły dwie z pięciu najsilniejszych lig europejskich. Jedna z nich miała stać się „polską” ligą. Wszystko za sprawą letniej transferowej euforii. Do francuskiej Ligue 1 trafiło trzech asów z talii Nawałki. A czekał na nich jeszcze czwarty. Grzegorz Krychowiak...

Gdy pycha kroczy tuż przed upadkiem

W Krakowie trwa tragikomedia w kilku aktach. To znaczy kilka już było, nie wiadomo ile jeszcze będzie. A spektakl toczy się niestety nie na teatralnej scenie.

Główną role odgrywa w niej Jakub Meresiński, który na moment stał się Jakubem M., by szybko powrócić do pełnego nazwiska. Choć tylko nieznacznie w jego cieniu pozostaje Bogusław Cupiał. I być może za moment zamienią się rolami. A role drugoplanowe... 

Między Rio i Dublinem

Telewizja zachęcała mnie do oglądania meczu z irlandzkimi amatorami. I to w momencie, gdy teoretycznie ma w nadmiarze sportowych wydarzeń.

W środowy wieczór TVP wyemitowała zwiastun zbliżającego się meczu kwalifikacyjnego do Ligi Mistrzów. Czyli zachęcała swoich widzów, by już zaczęli szykować się do jego oglądania w przyszłym tygodniu. Trafiłem na ten zwiastun dwa razy. Zacząłem się zastanawiać, czy... 

Kto przerwie błędne koło?

We wtorek odbył się najważniejszy mecz sezonu w europejskiej klubowej piłce. Nie wiedzieliście o tym? Nie przejmujcie się, to nie jest powód do wstydu.

Piłka zaczyna zjadać samą siebie. Jedną z widocznych oznak niepokojącego procesu stanowi mecz o Superpuchar Europy. Teoretycznie najważniejszy w sezonie jeśli chodzi o klubową piłkę. Spotykają się przecież zdobywcy dwóch najważniejszych pucharów. Oba mają... 

Spodziewanych niespodzianek nigdy dosyć

Kolejny raz jestem zaskoczony… zaskoczeniem innych. Kolejny raz przy okazji transferów polskich piłkarzy do zachodnich klubów. Z pewnością nie ostatni.

Obejrzałem w telewizji konferencję prasową trenera Leicester City Claudio Ranieriego przed meczem o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem United. Nie bardzo wiedziałem dlaczego ktoś zapytał czy będzie to spotkanie towarzyskie. Pytanie trochę nielogiczne, skoro mowa o... 

Złotousty ma dość

Jeden z najbardziej znanych klubów na świecie zmienił właściciela za ogromne pieniądze. Czyli odchodzi ten, który przez lata sam wykreował się na gwiazdę.

„To była bolesna, ale konieczna decyzja” - podsumował transakcję Silvio Berlusconi. Sprzedał swój ukochany klub AC Milan (zadłużony na 220 milionów euro) Chińczykom za 740 milionów. Nowi właściciele zobowiązali się ponadto zainwestować ponad trzysta... 

Naprawdę trudno się bać...

W ciągu dwudziestu czterech godzin miały miejsce dwa najważniejsze wydarzenia w polskiej piłce w tym roku. Choć na razie tylko w teorii.

W czwartek oficjalnie potwierdzono przejście Piotra Zielińskiego do Napoli, o czym spekulowano od wielu dni. Nie potwierdzono tylko sumy, za jaką kupiono go z Udinese. Włochy to nie Holandia (Ajax oficjalnie poinformował, że sprzedał do Napoli Arkadiusza...

Na kogo warto trafić?

Okazuje się, że w piłce ciągle wszystko jest możliwe. No, prawie wszystko. Niezwykle pouczająca refleksja po tej sprzed zaledwie dwóch dni.

Wtedy wspomniałem o „piłce różnych prędkości”, coraz bardziej pogłębiającej się przepaści między ligami w różnych krajach. Na szczęście ciągle nie wygrywa się meczów samymi pieniędzmi. Kolejny przykład dla tej budującej refleksji dostarczył we wtorek irlandzki...