Szklanka do połowy…

Reprezentacja Polski pokonała w meczu towarzyskim Islandię 4:2. Zgodnie z przewidywaniami był to wyjątkowo pożyteczny sprawdzian.

Lansowana już jakiś czas temu teoria o bezsensowności rozgrywania meczów towarzyskich okazała się… bezsensowna. Do takiego wniosku musiał chyba dojść każdy, kto oglądał piątkowe zmagania Polaków z Islandczykami na Stadionie Narodowym. Czyli – nieważne...

Uczcie się od nich!

Reprezentacja Polski zagra w piątek w Warszawie z Islandią. Trochę przez przypadek, ale lepszego rywala nie mogła sobie wymarzyć na mecz towarzyski.

Trzeba od razu dodać – na mecz towarzyski akurat w takim momencie, czyli zaraz po wywalczeniu awansu do EURO 2016. Miała początkowo zagrać 13 listopada z Walią. Ale Bale i spółka w ostatniej chwili wypieli się na Polaków. Nawet dobrze, bo moim zdaniem mecz... 

Zwalczanie obłudy obłudą

Kolejny raz się zarzekałem i znów się nie udało. Ale nie mogło się udać, skoro sam sobie zaprzeczam. A wszystko za sprawą mojego ulubionego ulubieńca.

Z jednej strony próbuję sobie wmówić, że o tym panu już pisał więcej nie będę, bo nie zasługuje na reklamę. Ale przecież jednocześnie przyrzekłem sobie, że będę nagłaśniał ile się da wszystkie wypowiadane przez niego bzdury. Sprzeczność? Jak najbardziej. I na tym...

Co jest normalne w normalnej piłce?

Kilku kolesi z Niemiec jeździ na mecze, by dopingować… sędziów. Czyli wariaci w najczystszej formie. A może jednak właśnie w tym szaleństwie jest metoda?

Grupa nazywa się Brigade Hartmut Strampe, od nazwiska byłego niemieckiego arbitra piłkarskiego. Jeżdżą na mecze i naprawdę wspierają z trybun sędziów różnymi okrzykami. Wszyscy oczywiście traktują ich jak wariatów. Pewnie też sędziowie zszokowani...

Pochwały ponad miarę?

Wrócił temat sprzed kilku miesięcy. Podobno polska piłka ostatecznie straciła wielki talent. To ja pytam - czy można stracić coś, czego się nie ma?

Powracającym tematem jest Matt Miazga. Mateusz dla tych, którzy widzieli go w reprezentacji Polski, ale już raczej nie zobaczą. Media, te nad Wisłą, odnotowały z żalem, że został właśnie powołany do dorosłej reprezentacji Stanów Zjednoczonych na mecz eliminacyjny do... 

Milikowi do towarzystwa?

Czwartkowe mecze Lecha i Legii w Lidze Europejskiej świadczą o słabości polskiej piłki. Nawet nie ich wyniki, ale sposób komentowania dwóch porażek.

W poprzedniej kolejce Lech pokonał na wyjeździe Fiorentinę, co przyjęto wręcz entuzjastycznie, a Legia zremisowała u siebie z Brugią. W czwartek znów zagrały z tymi samymi przeciwnikami, tylko goście i gospodarze zamienili się rolami. Legia przegrała 0:1... 

Nie mieszać miłości z biznesem!

Że na Franka Smudę można liczyć, zauważyłem już dawno. Na ławce trenerskiej od pewnego czasu go nie uświadczysz. Ale i tak stał się bohaterem mediów.

Najpierw trafiłem na jego wywiad dla „Super Expressu”. Wynikało z niego, że chłop ma wielkie serce. Jakiś czas temu pogonili go z Wisły Kraków, ale postanowił zachować się wobec byłego klubu miłosiernie. Przecież od pewnego czasu mieszka w Krakowie, więc lepiej nie robić sobie...

Może warto zacząć się oswajać...

W Lidze Mistrzów Atletico bezbramkowo zremisowało z Astaną w dalekim Kazachstanie. Komentarze jednoznaczne – sensacja! Może jednak nie do końca.

Aż tak bardzo rezultatem 0:0 zaskoczony nie byłem. Powiem nawet więcej, uznałbym go za normalny. Astana rozegrała dotychczas dwa mecze grupowe na własnym stadionie. Nie tylko Atletico nie udało się tam wygrać. Wcześniej także Galatasaray Stambuł wyjechało z... 

Co fatalnie się sprzedaje?

Kto jeszcze nie pisał o Agnieszce Radwańskiej? Wygląda na to, że chyba tylko ja. Postanawiam więc nadrobić zaległości, szukając uniwersalnych wniosków.

Fenomenalna, genialna, fantastyczna… - zaledwie kilka najczęściej powtarzanych od niedzieli w polskich mediach komplementów dla teoretycznie najlepszej tenisistki świata. Nie będę udawał, że jestem specjalistą w branży przebijania małej piłeczki ponad niezbyt wysoką...

Jose ponad wszystko

Gdyby słowa mogły zabijać, po ostatnim meczu Chelsea w Premier League kilka osób zakończyłoby życie na Stamford Bridge. Wszyscy byliby dziennikarzami.

Drużyna Jose Mourinho przegrała kolejny ligowy mecz. Tym razem 1:3 z Liverpoolem Jürgena Kloppa. Portugalski trener nie jest przyzwyczajony do tak częstych porażek. Dziennikarze też nie. A jeszcze bardziej zaskoczeni są sytuacją, że mogą niemal bezkarnie...