2023-08-17
Hałaśliwi sąsiedzi znów narozrabiali
Manchester City zdobył Superpuchar Europy pokonując po remisowym meczu Sevillę w serii rzutów karnych. Nie ukrywam, że właśnie taki rezultat mnie cieszy.
Choć zdaję sobie sprawę, że przyznaję się do czegoś, co mogłoby stanowić podstawę do odebrania mi prawa pisania o piłce. Bo to powinno z założenia wiązać się z obiektywizmem. A jak mam taki posiadać, skoro jeszcze przed meczem życzę zwycięstwa tylko jednej...
2023-05-21
Wszystkie imperia kiedyś… ?
Kończący się tydzień przyniósł kolejne rozstrzygnięcia w wielu europejskich ligach. Jednak bardziej od mistrzostwa Anglii Manchesteru City kręciło mnie coś innego.
Ze względu na różne „skrzywienia” związane z piłką, nie podniecają mnie wyłącznie mecze klubów z Madrytu, Barcelony czy Manchesteru. A nawet jak podniecają, to często zdecydowanie bardziej tych mniej znanych (Rayo Vallecano!). Stąd mój zdecydowanie...
2023-06-23
Kto za kogo nie chce...
Po bolesnej porażce z Mołdawią koniecznie trzeba jakoś odreagować. Dlatego najwięcej dostało się temu, który jeszcze niedawno wydawał się wręcz nietykalny.
Mowa oczywiście o Robercie Lewandowskim, negatywnym bohaterze rodzimych mediów w ostatnich dniach. Rozbawiła mnie informacja o braku „wyczucia czasu” przez jego klub. FC Barcelona opublikowała filmik, na którym polski napastnik wykrzykuje z uśmiechem...
2023-06-19
Dwa niemal identyczne seriale
Polski piłkarz zmienia klub. Żadna sensacja w letnim okresie transferowym. Nie jest też sensacją, że zmiana następuje po nieudanym okresie spędzonym w…
Ten piłkarz to Tymoteusz Puchacz. Gdy przed dwoma laty odchodził z Lecha Poznań do Unionu Berlin wydawało się, że to klub skrojony na jego miarę, że szybko potwierdzi w nim swój potencjał i rozwinie się jako piłkarz w Bundeslidze, zdecydowanie silniejszej w...
2023-05-30
Łatwe do skopiowania?
Jak co roku w Warszawie odbyła się Gala Ekstraklasy, na której przyznano nagrody w zakończonym w sobotę sezonie 2022/23.
Najlepszym piłkarzem wybrano Kamila Grosickiego, co nie powinno dziwić, choć bardziej obstawiałem, że nagrodę w najważniejszej kategorii otrzyma Josue. Grosicki na nią zasłużył, co łatwo zrozumieć oglądając choć jeden mecz Pogoni Szczecin.
2023-05-27
Pewnie będzie ciosem, ale...
Podobno szykują się wielkie powroty do polskiej reprezentacji. Tak właśnie przeczytałem. Szczególnie jedno nazwisko przywołało ciekawe skojarzenia.
Informacja była następująca (za: przegladsportowy.onet.pl): „W piątek PZPN wysyła powołania dla piłkarzy z zagranicznych klubów do szerokiej kadry reprezentacji Polski na czerwcowe mecze z Niemcami i Mołdawią. Mają w niej być Kamil Glik i Grzegorz Krychowiak.
2023-08-20
DZIEWUCHY – ZUCHY!
Tytuł zbyt oryginalny nie jest. Użyłem go dziesięć lat temu do tekstu na podobny temat. Ale kto bogatemu zabroni? Bogatemu oczywiście w niezwykłe wrażenia.
Wtedy wykorzystałem go do tekstu o finale kobiecych mistrzostw Europy do lat 17, gdy polskie młode damy pokonały Szwecję 1:0 zdobywając tytuł. To ciągle największy sukces rodzimego żeńskiego futbolu. A dla mnie przy okazji dowód od jak dawna zajmuję się...
2023-05-09
Wyrzut sumienia
Od niedzielnego wieczoru przez rodzime media przelewa się ogromna fala komentarzy po zdobyciu przez Raków pierwszego w historii klubu mistrzostwa.
Prawdziwa ich erupcja nastąpiła po zakończeniu meczu w Szczecinie, gdzie Pogoń wygrała z Legią Warszawa, co zagwarantowało drużynie z Częstochowy tytuł. Sama nie potrafiła go sobie zagwarantować, przegrywając wcześniej w w Kielcach z Koroną.
2023-08-28
Bandyci w formie
Bramkarz Puszczy Niepołomice został pobity na festynie w Wiśniczu Małym. Wszyscy są zszokowani. Ja raczej nie za bardzo, bo mam za dobrą pamięć.
Kewin Komar, bo o nim mowa, po sobotnim ligowym meczu swojej drużyny z ŁKS Łódź pojechał do wspomnianej miejscowości oddalonej około pięćdziesiąt kilometrów od Krakowa (za: wp.pl): „Na festynie bawiła się grupa kiboli Wisły Kraków, jej przedstawiciele...
2023-06-01
Dlaczego nie porozmawiałem z...
W finale Ligi Europy, który odbył się w Budapeszcie, Sevilla pokonała Romę po remisie 1:1 i serii rzutów karnych 4:1. Walki było mnóstwo, dobrej gry mniej.
Budapeszt przywitał kibiców (nie tylko) z Włoch i Hiszpanii piękną pogodą. Było ciepło, czy wręcz gorąco, a do tego słonecznie. Bary, knajpki i restauracje, szczególnie na Starówce w prawobrzeżnej części miasta, czyli w Budzie, były pozajmowane od rana.