2013-05-05
Prawdziwi kibice mieszkają w Glasgow
Zakończył się sezon w czwartej lidze szkockiej. Przyciągał większą uwagę niż mecze ekstraklasy w wielu europejskich krajach.
Jeśli ktoś pamięta co działo się w lecie 2012 roku, błyskawicznie rozwiąże zagadkę. Okazało się wtedy, że jeden z dwóch najsłynniejszych klubów z Glasgow – Rangers F.C. jest bankrutem. Za karę spuszczono go aż do czwartej ligi, która tylko na pocieszenie nazywa się oficjalnie trzecią...
2015-07-17
Kto zasłużył na doping?
Czwartkowy mecz Ligi Europejskiej w Warszawie pokazał, że w Legii normalnie nie jest. W związku z tym pytanie – a kiedy ostatnio było? Nie pamiętam…
Jeśli komuś się wydawało, że przed rokiem, zapytam – dlaczego Legia nie awansowała wtedy do fazy grupowej Ligi Mistrzów? Wiadomo dlaczego. Bo nie było normalnie. Gdyby było, nikt nie przewróciłby się o drobiazg, który w innych klubach załatwia się bez żadnych problemów.
2015-08-02
Prezes ma zawsze rację
Już myślałem, że chcąc udowodnić sensowność tej tezy, skupię się na jednym panu z Albanii. Ale wspomógł mnie niezawodny rodak.
Od czwartku polskie media żyją meczem w Tiranie. Tak naprawdę trochę ponad połową meczu, bo wtedy został przerwany. Wiadomo, Ondrej Duda został trafiony kamieniem rzuconym z trybun przez jednego z kibiców Kukesi. Opisano to już na wszystkie sposoby.
2013-11-01
Nie zawsze było łatwo
Święto Zmarłych. Dzień zadumy. I wspomnień. Też mam kilka związanych z grobami piłkarzy. A także tych najwierniejszych, najbardziej oddanych kibiców.
W Reykjaviku poszedłem na stary cmentarzyk Hólavallagarður położony w samym centrum miasta. To historyczna nekropolia islandzkiej stolicy. Na jednym grobie zauważyłem sokoła trzymającego w szponach piłkę. Poznałem...
2014-06-20
Brazylia w ich oczach
Obraz mistrzostw kształtują w świecie akredytowani na nich dziennikarze. W biurach prasowych, w których pracują, bywa czasami ciekawiej, niż na murawie stadionów.
Wejść tam mogą tylko ci, którzy mają akredytację. Pod tą nazwą kryje się kawałek plastiku ze zdjęciem delikwenta, jego nazwiskiem i nazwą redakcji, dla której pracuje. Na EURO 2008 człowiek, który dawał mi akredytację powiedział coś ciekawego...
2015-06-23
Idealne losowanie
Sezon jeszcze dobrze się nie skończył, a za moment zaczyna się kolejny. Polskie drużyny poznały przeciwników w dwóch rundach europejskich pucharów.
Pierwsze mecze odbędą się już w przyszłym tygodniu. Dla mnie losowanie było absolutnie perfekcyjne. Spróbuję wytłumaczyć dlaczego. Zacznijmy od mistrza Polski. Lech zagra z FK Sarajevo. Z drużyn, na które mógł trafić, akurat ta bośniacka była zdecydowanie...
2014-10-20
Bohater narodowy znów na ławie
Narodziła się nowa świecka tradycja. Polega na wpychaniu na siłę do podstawowego składu Ajaksu Amsterdam Arkadiusza Milika. Z jakim skutkiem?
Polski bohater narodowy znów przesiedział większość meczu w lidze na ławce rezerwowych. Należałoby zadać pytanie czy mogło być inaczej? Na razie redaktorzy wpychający go do jedenastki Ajaksu mają taką moc sprawczą jakby próbowali wzrokiem rozganiać chmury...
2014-12-20
Zastanów się chłopcze
Podyskutujmy o pieniądzach. Temat zawsze ciekawy pod warunkiem, że nie będą to nasze pieniądze. Tym ciekawszy, że są gigantyczne, a historie wręcz tragikomiczne.
Marco Reus miał w tym roku problemy z kontuzjami, dlatego nie został mistrzem świata. Ale wydaje się, że poza tym ma klawe życie. Właściwie miał. Grał sobie w Borussii, a chciało go już pół Europy. Nadal chce, a on ma problem, jeśli wierzyć medialnym spekulacjom, kogo...
2013-07-11
Ekspresowe budzenie lwa
Prezes Ekstraklasy SA obiecuje dogonienie piłkarskiej Europy. Intencje z pewnością ma chwalebne. Jednak proponowane tempo operacji - nierealne.
Polska piłka cierpi na tak wielki niedobór sukcesów, względem oczekiwań, że każdy chce iść na skróty. Mają być zwycięstwa tu i teraz, efektowne i to natychmiast...
2015-04-25
Warszawa czeka na...
Utrata kontaktu z rzeczywistością jest dość powszechnym zjawiskiem w piłce nożnej. Nie wiem czy to pocieszające, ale powszechnym nie tylko w Polsce.
Od lutego ze szczególną uwagą śledzę rozgrywki Ligi Europejskiej. Oczywiście dlatego, że finał odbędzie się za miesiąc na Stadionie Narodowym w Warszawie. Marzyły mi się 27 maja derby Liverpoolu, ale taki zestaw już dawno nieaktualny. Przyglądam się więc innym...