Dzieli nas piłka

Podoba mi się hasło, które ma na sztandarach Polski Związek Piłki Nożnej. Szkoda tylko, że zupełnie nie przystaje do rzeczywistości. Niestety, także w samym PZPN.

„Łączy nas piłka” - to slogan, który od pewnego czasu pojawia się niemal nierozłącznie z logiem związku. Niektórzy twierdzą złośliwie, że jest głównym... sponsorem reprezentacji. Bo skoro ciągle takiego nie ma, slogan pojawia się często także tam, gdzie powinna się pojawiać...

Rządy agencyjne

Ciekawe rzeczy dzieją się w Gdańsku. Zastanawiam się tylko dla kogo. Bo normalnie tam nie jest. Były już trener Lechii nie pozostawił co do tego żadnych wątpliwości.

Gdy wczoraj pisałem, że papier i uszy wszystko przyjmą, chciałem na zasadzie kontry zacytować nowego współwłaściciela Lechii Gdańsk. Pan Franz Jozef Wernze na wtorkowej konferencji prasowej wypowiadał się bardzo rozsądnie. Takie odniosłem... 

Gdzie jest ten szczur?

W szatni Realu Madryt bywało gorąco. Tak to opisuje Jerzy Dudek w swojej biografii „nieREALna kariera”, która ukaże się w sprzedaży za kilka dni.

Przed dwoma laty przeczytałem, że prasa hiszpańska tropi „szczura” w szatni Realu. Od razu przypomniał mi się mecz z Barceloną w kwietniu 2011 roku, gdy zremisowaliśmy na Santiago Bernabéu 1:1. Mourinho wszedł do szatni i powiedział, że wynik nie jest zły. 

Ego w świetle jupiterów

Trener Zawiszy Bydgoszcz Mariusz Rumak to nowa gwiazda polskiej piłki. Właśnie przeczytałem, że ma lepszy bilans od Pepa Guardioli i Jose Mourinho.

Jego Zawisza wygrał sześć ostatnich meczów ligowych, a wszyscy zachwycają się grą drużyny. Rumak nie należał nigdy do moich faworytów z prostego powodu. Odrzuca mnie w nim arogancja i przesadne poczucie własnej wartości. Muszę jednak przyznać, że jego... 

Brazylia kolorowa

Wybrałem się na spacer po Rio de Janeiro. Na ulicach najlepiej widać jak Brazylia żyje mistrzostwami. Niektóre dekoracje stanowią prawdziwe dzieła sztuki.

Rio de Janeiro jest piękne, ale głównie ze względu na swoje położenie. Gdy przyglądałem się domom w tak zwanych dobrych dzielnicach, nie miałem wątpliwości, że w bogatych europejskich krajach uchodziłyby za najgorsze. Może nie dzielnice nędzy...

Czas karnawału

Bramkę zdobył Chorwat, czerwone kartki zobaczyli Gruzin z Bośniakiem, a na trenerskich ławkach siedzieli Hiszpan i Norweg. Ekstraklasa wznowiła rozgrywki.

Międzynarodowe towarzystwo dowodzi, że w Polsce z piłki da się żyć. I to nawet nieźle. Gorzej z poziomem oferowanym w zamian za otrzymywane pobory. Najlepszy dowód - piątkowy mecz w Warszawie, w którym Legia ograła Koronę 1:0 po bramce z rzutu...

Kariery nie do naśladowania

Podobno reprezentacji brakuje trenera, który potrafiłby wykorzystać potencjał zawodników. Ale chyba jeszcze bardziej brakuje jej znikającego potencjału.

Ebi Smolarek nie wie czy zostanie w Jagiellonii. Zdarza się. Takich informacji do końca okresu transferowego będzie na pęczki. Smolarka nie opuszcza dobre samopoczucie...

Z Jose trudno się nudzić

Real Madryt zdobył Superpuchar Europy pokonując Manchester United. Czyli tak, jak miało być. Bohater meczu wykreował się sam po jego zakończeniu.

To był najważniejszy mecz w historii macedońskiego futbolu. Włączyłem rano miejscową telewizję, a w niej mówiono głównie o tym. Do jakiegoś programu śniadaniowego dzwonili widzowie i choć nie znam języka, bez problemu wyławiałem w ich wypowiedziach...

Kto dobrze kombinuje?

Dwóch polskich napastników miało podczas weekendu coś do udowodnienia. Po ich meczach chyba zawiedzeni są specjaliści od wyciągania łatwych wniosków.

Na pewno za to nie są zawiedzeni ci, którzy lubią pożywić się informacjami pozaboiskowymi. Bo tych było aż w nadmiarze przed kolejnymi meczami ligowymi Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka. Włączyłem w piątek rano telewizor i dowiedziałem się ze stacji...

Po co martwić się na zapas?

Pojawił się temat, który pojawić się musiał. Biorąc pod uwagę przewagę w tabeli, trzeba wreszcie poważnie rozważyć, że mistrzem Polski zostanie Lechia Gdańsk.

Nie sądzę, by taki wariant wielu brało pod uwagę przed rozpoczęciem rozgrywek. Ze względu na zawirowania w klubie od kilku lat (problemy finansowe, karne odbieranie punktów itp., itd.) spodziewałbym się wszystkiego, tylko nie mistrzostwa.