Czas wyborów

Parlamentarne już za nami. Ale w przyszłym roku zbliżają się kolejne, czysto piłkarskie. Wszystko wskazuje na to, że będzie ciekawie. Nawet bardzo.

Zostałem zrugany (słusznie!), bo przeoczyłem dwa nazwiska na krótkiej na szczęście liście niedoszłych piłkarskich posłów. Niczego to nie zmienia w wymowie ostatniego tekstu, ale nie ma dyskusji, trzeba być precyzyjnym. Dlatego uzupełniam wyliczankę jeszcze dwoma... 

Na dnie

Niemal równo przed siedmioma miesiącami Błękitni Stargard Szczeciński grali w Legionowie z Legionovią. Teraz z ciekawością wybrałem się znów na ich mecz.

Przez te siedem miesięcy wiele się zmieniło. I w klubie, i w mieście. Bo to już właściwie ostatnie podrygi Stargardu Szczecińskiego. Postanowił się usamodzielnić, więc zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 28 lipca 2015 r. od pierwszego stycznia zniknie...

Przegrywać jak MU!

W Manchesterze prawdziwy dramat. Choć tylko w jego czerwonej części. Uważam to za grubą przesadę. Ale wygląda, że raczej jestem w mniejszości.

Nowy Rok źle zaczął się dla Manchesteru United. Pierwszego stycznia porażka w lidze z Tottenhamem Hotspur. Cztery dni później w Pucharze Anglii ze Swansea City. A obie na Old Trafford.

Mniej gadać, więcej grać

Szkoda, że finały mistrzostw Europy czy świata nie odbywają się co pół roku. Może wtedy lepiej potoczyły by się kariery wielu polskich zawodników.

Kamil Wilczek, bohater mojego niedawnego tekstu, już zdecydował. Rozstaje się ze słoneczną Italią na rzecz mniej atrakcyjnej klimatycznie Danii. Ale dla niego może okazać się wyjątkowo atrakcyjna piłkarsko, ze względu na możliwość regularnej gry w piłkę.

Co wy robicie?

Przez trzy dni śledziłem mecze 1/8 finału Pucharu Polski. Może to dziwne, ale najbardziej interesowała mnie drużyna, która dostała największe baty.

Mam na myśli Lechię, a precyzyjniej „projekt Lechia”, jak go nazywam na swój użytek. Drużyna z Gdańska przyjechała do Warszawy na mecz z Legią. Świetny sprawdzian dla kogoś, kto od pewnego czasu mówi otwarcie o podboju piłkarskiej Europy. Od czwartku...

Dublin wszystko zweryfikuje

Miesiąc przed pierwszym tegorocznym meczem eliminacyjnym sytuacja z kadrowiczami nie wygląda za wesoło. Ale przynajmniej pan prezes trzyma poziom.

Nie oglądałem meczu Borussii Dortmund z Juventusem w Lidze Mistrzów. Pod koniec pierwszej połowy sprawdziłem tylko składy w internecie, by zobaczyć, czy nasi na murawie. Ale nie znalazłem żadnego. Jednego już nie było, drugiego jeszcze nie.

Wyjątkowo brudna gra

Napisałem przed kilkoma dniami, że dzień bez skandalu na Copa America, byłby dniem straconym. I piłkarze z Ameryki Południowej znów mnie nie zawiedli.

Chilijczyk Gonzalo Jara wsadził palec między pośladki Urugwajczyka Edinson Cavani. Podczas meczu, żeby nie było wątpliwości! Cavani zareagował tak, jak można się było spodziewać. Raczej jak spodziewał się Jara. Przyłożył Chilijczykowi, który dodał do tego sporo aktorstwa.

Ta bezwzględna Europa

Czy Piast Gliwice będzie polskim Leicester City i też udowodni, że niemożliwe nie istnieje? Teoretycznie wszystko jeszcze możliwe. Teoretycznie.

Bramkarz Termaliki Sebastian Nowak został w poniedziałek bohaterem. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry powędrował na pole karne Wisły i zdobył głową wyrównującą bramkę, ratując punkt swojej drużynie. Pewnie jego gol będzie we wtorek pokazywany przez... 

Dobre i złe remisy

W środę sportową wiadomością dnia w Irlandii była ta o zakończeniu kariery przez żywą legendę Henry'ego Shefflina. Ale spokojnie, w niedzielę z Polską i tak by nie zagrał.

W Dublinie zrobiło się dużo zimniej niż w Polsce i do tego pada. Ale deszcz w tym mieście nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Natomiast prawdziwym zaskoczeniem dla polskich kibiców może być informacja o oficjalnym zakończeniu kariery przez jedną z największych miejscowych...

Ograniczenia tylko w głowach

Co pewien czas proponuję temat związany ze sportem, ale nie związany z piłką. Zawsze jednak przy okazji znajduję jakieś piłkarskie odnośniki.

Dyscyplina wydaje się z pozoru absurdalna - rugby na wózkach. Jedyna gra zespołowa dla osób z porażeniem czterokończynowym. Jak można rywalizować w tak kontaktowym sporcie będąc niepełnosprawnym ruchowo, przez co zmuszonym do poruszania się na...