Kto prezesowi zabroni?

Jerzy Brzęczek ma zostać pogoniony z posady selekcjonera reprezentacji Polski. Nie wiadomo tylko kiedy oficjalnie decyzja o jego zwolnieniu zostanie ogłoszona.

Takie informacje od kilku dni pojawiają się w mediach. To oczywiście plotki, nikt ich oficjalnie nie potwierdza. Ale pojawiło się już kilka, różniących się tylko nieco szczegółami. Otóż selekcjoner miał stracić zaufanie prezesa PZPN Zbigniewa Bońka i ten postanowił go...

Gdzie tu logika?

Trwająca od kilku dni dyskusja o polskiej reprezentacji przypomina rozważania, co zrobić, by być pięknym i bogatym, nie będąc ani pięknym, ani bogatym.

Często przewija się w niej słowo „styl”, a właściwie jego brak. Ja wolę inne - „logika”. I tak jak inni nie potrafią znaleźć odpowiedniego stylu, ja nie potrafię doszukać się logicznego myślenia. Choć znalazłem ciekawą refleksję: „Od dawna reprezentacja Polski nie...

Co wolno Osobowości Roku?

Marzena S., była prezes Wisły Kraków, została aresztowana. To żadna niespodzianka. Zszokowało mnie coś, co przy okazji jej aresztowania odkryłem.

Każdy, kto przez ostatni rok choć trochę śledził sytuację w Wiśle, kto potrafił logicznie przeanalizować pojawiające się wciąż nowe fakty dotyczące niegospodarności w klubie, nie mógł być zaskoczony informacją, że jego była prezes trafiła za kratki. Może najwyżej...

Chwilowe odzyskanie pamięci

Rozpoczął się proces zwalniania Jerzego Brzęczka. W głównej roli występuje mój ulubiony ulubieniec Jan Tomaszewski. Nawet muszę go pochwalić, ale…

Najpierw o Brzęczku, choć tylko kilka słów, bo to znacznie głębszy temat. Czy można się dziwić, że ktoś chce dymisji trenera, którego drużyna od początku lideruje grupie w eliminacjach do EURO 2020? Nie, bo sam przecież twierdziłem, że sztuką jest dostrzec...

...jak jej najsłabszy punkt

Reprezentacja Polski bezbramkowo zremisowała z Austrią w Warszawie w meczu eliminacyjnym do EURO 2020. Dwa stracone punkty czy jeden zdobyty?

Austriacy podobno nie mogli uwierzyć w słowa Roberta Lewandowskiego, który po porażce w Lublanie stwierdził, że będą faworytem zbliżającego się spotkania. W odróżnieniu od nich uwierzyłem w jego słowa, bo uważałem tak samo. Zresztą wypowiedź kapitana... 

Czy gra się z dwoma, czy...

Uświadomiłem sobie, że śledzenie reakcji mediów po porażkach Polaków stało się moim ulubionym zajęciem. Niestety powinienem mieć jeszcze zaniki pamięci.

Włączam telewizor i co słyszę? Powinniśmy grać z jednym napastnikiem! Czy ja dobrze słyszę? Pamiętam doskonale jak w tym samym programie wytaczano ciężkie działa przeciwko selekcjonerowi Jerzemu Brzęczkowi, że ośmiela się grać tylko z jednym. 

Grzech pychy

Polska przegrała w Lublanie ze Słowenią 0:2 w meczu eliminacyjnym do EURO 2020. Ten wynik dał odpowiedź na dwa mocno irytujące mnie pytania.

Pierwsze z nich brzmiało – czy reprezentacja zakończy eliminacje bez straty punktu? Drugie – czy zakończy je też bez straty bramki? Oba dowodzą, że wśród rodaków nic się nie zmieniło w sposobie postrzegania możliwości rodzimego futbolu. Widać, że ze...

Miałem (nie)przyjemność...

Coraz mocniej się zastanawiam, czy słowo „kompromitacja” nie jest najpopularniejszym związanym z polską piłką. Właśnie użyto go kolejny raz.

A użyto przed zbliżającym się meczem eliminacyjnym do mistrzostw Europy ze Słowenią. Stanowi jednak tylko tło dla wspomnień sprzed równo dziesięciu lat. Wtedy reprezentacja Polski też poleciała do Słowenii, by walczyć o awans do mistrzostw świata. 

Weryfikacja ułomnych teorii

Polskie media namiętnie komentują zamknięte właśnie letnie okno transferowe. I dyskutują, czy jeden z rodaków będzie miał łatwiej, czy trudniej we Włoszech.

Chodzi o Krzysztofa Piątka, który niestety przestał sięgać gwiazd w Serie A, dosłownie i w przenośni, jak mu jeszcze niedawno wróżono. W ostatnim meczu ligowym Milanu wylądował na ławie, wchodząc tylko na końcówkę. Kto śledził jego ostatnie występy, nie powinien...

Po co znów o nim piszę?

W zakończonym letnim oknie transferowym do ojczyzny postanowił wrócić Jarosław Jach. Z pewnością nie tak sobie ów powrót wyobrażał.

Gdy w styczniu ubiegłego roku odchodził do Crystal Palace z Zagłębia Lubin zastanawiałem się nad „samobójstwem polskiego Neymara”? Wyjaśnię tylko, że ochrzczono go tak ze względu na podobieństwo do brazylijskiej gwiazdy, ale niestety nie te, związane z...