PRIMA APRILIS! Kiedyś będzie normalnie?

Nie wiem ile osób się nabrało na to, co wczoraj napisałem. Pierwszy kwietnia ma swoje prawa, więc postanowiłem nie krępować wyobraźni.

Kiedyś przeczytałem czy usłyszałem pytanie do pewnego pisarza – czy przedstawiona przez pana historia jest prawdziwa? Odpowiedział bez namysłu: „Oczywiście! Przecież wymyśliłem ją od początku do końca”. Moja wczorajsza historia też jest wymyślona, tylko może nie od...

Sorry, taki mamy (w Nyonie) klimat

UEFA miała w poniedziałek podjąć decyzję w sprawie kary dla albańskiego klubu Kukesi, przeciwnika Legii. Zamiast tego srogo ukarała Lecha.

Albańczykom się nie upiecze, nie ma takiej możliwości. Za trafienie kamieniem w głowę Ondreja Dudy przez jednego z kibiców podczas meczu Ligi Europejskiej w Tiranie z pewnością dostaną walkowera. Okaże się czy coś jeszcze (wykluczeni z rozgrywek?).

Akcja szczerbaty widelec

Od kilku dni trwa niezwykle intensywna walka ze stadionowymi chuliganami. Niestety na razie głównie na słowa. Czyli tak, jak przewidywałem.

Po wybrykach na meczu ostatniej kolejki Lecha z Legią w Poznaniu trwa wyłapywanie tych, którzy wbiegli an murawę. Zatrzymano już ponad trzydzieści osób. Dwie z nich trafiły za kratki. Właściwie wszystko, czym można się pochwalić. Czyli jakieś konkrety. 

Samo „To jest Brazylia” nie wystarczy

Po pięciu tygodniach spędzonych w tym kraju zastanawiam się co mistrzostwa mu dały. Na pewno dumę i wstyd. Nie wierzę, żeby dzięki nim wiele się w nim zmieni.

Na pewno dzięki mistrzostwom została zaspokojona narodowa duma. To czuły punkt Brazylijczyków. Skoro udało się mimo wszystko zorganizować tak wielką imprezę, jest powód by się puszyć. Przyznawanie się do błędów nie jest raczej w Brazylii w dobrym...

Kto ma z góry założoną tezę?

Bruk-Bet przegrał w poniedziałek w Zabrzu z Górnikiem 0:3. Każdy inny wynik, po tym, co ostatnio działo się w Niecieczy, byłby niespodzianką.

A działo się wiele, choć niestety nie to, co powinno. Najpierw klub z maleńkiej miejscowości stał się bardzo popularny, gdy okazało się, że na kilkanaście dni przed startem wiosennej części sezonu ma w kadrze najwięcej obcokrajowców w Ekstraklasie, aż siedemnastu. 

Pozazdrościć problemów

Górnik tylko zremisował w piątek z Koroną 3:3. To najmniej ważne. Ważniejsza informacja związana z zabrzańskim klubem dotyczyła czego innego.

Zanim piłkarze wybiegli na boisko było już wiadomo, że wynik meczu będzie jedynie dodatkiem do innej wiadomości. Bohaterem dnia stał się były reprezentant Niemiec, aktualny jeszcze mistrz świata Lukas Podolski. Nigdy nie krył się z sympatią do Górnika. 

Czy w Nyonie o tym wiedzą?

Prezes PZPN ośmieszył UEFA, której podlega polski związek. Jeśli dać wiarę jego słowom, naprawdę ważne sprawy można załatwiać tam „na gębę”.

Na stronie polsatsport.pl pojawiła się wypowiedź Zbigniewa Bońka. Zaczęły się na nią powoływać inne media podejmujące temat odwołania Legii od wyroku za różne grzechy w meczu z Borussią Dortmund, jakie nałożyła na nią UEFA. Pan prezes zakomunikował...

Tylko klubu nie zmienisz...

W środę odbyła się oficjalna konferencja prasowa przed meczem Polski z Japonią w Wołgogradzie. Było bez niespodzianek - raczej smętnie i nudno.

Zamiast cytować trenera Adama Nawałkę, który po raz setny mówi, że nic nie powie, nikogo nie wyróżni, a skladu nie poda, bo pierwsi dowiedzą się zawodnicy, wolę oddać głos komu innemu. Witalij Zrijanin, mój przyjaciel z Wołgogradu, to prawdziwy kibic...

Prosto do Guinnessa!

Od soboty polska piłka może się pochwalić wręcz niewiarygodnym rekordem. Jestem niemal pewny, że mało kto domyśla się o jaki rekord chodzi.

W ostatniej kolejce niemieckiej Bundesligi Robert Lewandowski zdobył kolejną bramkę. Już 34. w zakończonym sezonie, co jest jego nowym ligowym rekordem. Przy okazji został po raz piąty królem strzelców Bundesligi. A jeszcze wcześniej zdobył mistrzostwo Niemiec...

Jak łatwo można się zapętlić!

W Zurychu rozdano nagrody dla najlepszych zawodników i trenerów w 2015 roku. Z pewnością trudno uznać wyniki plebiscytu za zaskakujące.

To najbardziej prestiżowy ze wszystkich plebiscytów jakich się ostatnio namnożyło. Przez kilka tygodni, mniej więcej co drugi dzień, dowiadywałem się, że Robert Lewandowski zdobył (zajął, został)... coś tam... w czymś tam... za 2015 rok. Może dlatego najważniejsza nagroda...