Ona naprawdę przypomina mi...

Pierwszy finał Ligi Mistrzów za nami. Grały panie, tradycyjnie dwa dni przed panami. Był polski akcent. Choć nie ukrywam, miałem nadzieję na więcej.

W poprzednim tekście obiecałem wyjaśnić dlaczego z taką przyjemnością oglądam co roku finał kobiecej Ligi Mistrzów. Powodów jest kilka. Już o nich wspominałem, ale z chęcią przypomnę. Po prostu dziewuchy biegające za piłką niczego nie udają... 

Mniejsza liga, większy problem

Wybrałem się na mecz drugiej ligi, by zobaczyć jak wygląda po świeżo przeprowadzonej reformie. Mam nadzieję, że przeżyje ją wszystkich osiemnaście klubów.

Druga liga to jest tylko z nazwy. W rzeczywistości stanowi trzeci poziom rozgrywek. W ubiegłym sezonie została odchudzona o połowę. Z dwóch grup zrobiono jedną. To był pomysł nowego szefostwa PZPN. Pamiętam jak prezes Boniek sam go zachwalał.

Co tacy smutni jesteście?

Legia przegrała 0:1 z Lechem w najciekawiej zapowiadającym się meczu tej kolejki Ekstraklasy. Ważniejszym od piłkarzy był w nim jeden z trenerów.

Lech drugi raz wygrał w tym roku w Warszawie. Poprzednim razem w pierwszej kolejce rundy dodatkowej poprzedniego sezonu. Tamto zwycięstwo w konsekwencji zadecydowało o jego tytule mistrzowskim. Potem przeczytałem wywiad z Andrzejem Iwanem, który... 

Ofiara własnego sukcesu

Piast wygrał w poniedziałek w Gliwicach z Jagiellonią 2:1. Gdyby przegrał, trener Marcin Brosz miał wylecieć z roboty. Czyli miałby za swoje... 

Zawsze śmieszy mnie takie ultimatum. Trener "musi zdobyć trzy punkty". Niedawno to wyśmiałem w przypadku Zagłębia. Wtedy zresztą (Hapal też miał zdobyć trzy, ale w dwóch meczach) nie dano trenerowi nawet szansy spełnienia warunku...

Budujące podsumowania

Zakończyła się pierwsza część sezonu w polskiej Ekstraklasie. To bez wątpienia jedna z najciekawszych lig w Europie! Gdyby tylko nie ta nieszczęsna Europa...

Kilka osób pytało mnie ostatnio, czy sądzę, że Piast może zostać mistrzem Polski? Sam chciałbym wiedzieć. Jestem obywatelem kraju, którego piłkarska federacja ma prezesa (choć obywatela innego kraju!) namawiającego, by zaufać bukmacherom. Gdybym więc...

Wojenka (na szczęście) tylko na słowa

Na Ukrainie afera. Jeden z ekspertów nazwał tępakiem kata reprezentacji Polski. Jest już reakcja, a z pewnością doczekamy się jeszcze dalszej wymiany ciosów.

Piłkarski świat zupełnie nie przystaje na Ukrainie do politycznego. Zawodnicy żyją prawie jak w raju, przynajmniej na razie. Choć właśnie rozpoczęła się prawdziwa wojna, na szczęście tylko na słowa. Oto jej główny bohater...

Gwiazdor odmieniony

W szlagierze kolejki Legia zremisowała w Warszawie z Wisłą 2:2. Mecz odbył się bez kibiców, ale na pewno nie bez emocji. Bohaterem został Semir Štilić.

Zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego. Poświeciłem mu przed rokiem kilka słów, a nawet tytuł: „Syndrom Stilicia”. Teraz nadarzył się idealny moment, by jeszcze raz pochylić się nad tematem.

Obłudny kiełbasiarz w tarapatach

Jaki był najważniejszy mecz w ostatniej kolejce Bundesligi? Ten, który dopiero się zaczął w Monachium. I nikt nie wie kiedy może się skończyć.

Spotkania Bundesligi nie odbywają się w poniedziałki. Ale to jest wyjątkowe. I towarzyszy mu wyjątkowe zainteresowanie. Mecz do jednej bramki, w którym nic nie można wygrać, najwyżej mniej przegrać. Na placu boju tylko jeden zawodnik. Za to... 

Kto się gdzie (nie) sprawdzi?

Okres transferowy w Ekstraklasie w pełni. Niektórzy już próbują naginać rzecywistość do swojej wyobraźni. Kilku pewnie się nawet uda. A efekt?

Przeczytałem w „Przeglądzie Sportowym” wywiad z prezesem Lecha Poznań Karolem Klimczakiem. Dziennikarz zapytał, czy po zdobyciu mistrzostwa Polski jego klub odkręci kurek z pieniędzmi. Oczywiście pieniędzmi na nowe transfery. Oto jaką otrzymał odpowiedź...

Banknot dwudziestofuntowy nie dla Sterlinga

Dwóch żartownisiów postanowiło zakpić z najdroższego angielskiego piłkarza, wykorzystując akcję Banku Anglii. I udało im się to znakomicie.

Choć Raheem Sterling, bo o nim mowa, ma dopiero dwadzieścia lat, to już tak bogaty życiorys, że mógłby posłużyć za scenariusz do filmu. Urodził się na Jamajce. Z matką wyemigrował do Anglii gdy miał siedem lat. W Londynie uczył się grać w piłkę. I tak dobrze wyuczył, że dziś...