Ekstraklapa

Typowanie mistrza Polski w bieżącym sezonie przypomina nieco rosyjską ruletkę. W każdej kolejce jakiś trup. W tej nawet trzech, ale dwóch ożyło.

Patrząc co się dzieje na boiskach Ekstraklasy w grupie mistrzowskiej, przypomniał mi się tytuł sprzed lat - „Ekstrak(l)asa”. Wyjęcie litery „l” z nazwy rozgrywek stanowiło idealne podsumowanie ówczesnej sytuacji. Wszyscy z góry znali wyniki, bo płacono za nie...

Grzeszne kolory

W Gdańsku afera. Na klombie utworzono kolorowy napis z bratków. Niestety okazało się, że nie z takich jak trzeba. A wszystkiemu winna... piłka nożna.

Doprecyzuję, że chodzi o Wrzeszcz, dzielnicę Gdańska. Właśnie piękny napis z nazwą dzielnicy ułożono na jednym z klombów. Naprawdę robił wrażenie, dzięki idealnie uzupełniającym się żółtym (tło) i niebieskim (litery) bratkom. W czym więc problem? 

Kosmiczne emocje

Po pierwszych ćwierćfinałach Ligi Mistrzów napisałem, że „trudno o optymistyczne wnioski”. Po meczach rewanżowych jest dokładnie odwrotnie.

Zadzwonił do mnie w czwartkowy poranek kolega i zapytał - „Co z tym karnym”? Oczywiście chodziło mu o karnego dla Realu w doliczonym czasie gry w meczu z Juventusem. Dodał jeszcze z wyraźnym niesmakiem, że ma już dość oglądania drużyny z Madrytu...

2373 – kod sukcesu?

Jagiellonia przedłużyła kontrakt ze swoim trenerem Ireneuszem Mamrotem. To dobrze wróży klubowi z Białegostoku. Ale raczej jeszcze nie w tym sezonie.

Pamiętam pierwszą myśl, która przyszła mi do głowy, gdy w ubiegłym roku dowiedziałem się kto będzie nowym trenerem Jagiellonii – biorą tego, który tak długo pracował w jednym klubie. Czyli kierują się rozsądkiem, a nie nazwiskiem. Bo przecież kto nie miał... 

(Nie)zrozumiała decyzja

Japonia, rywal reprezentacji Polski w finałach mistrzostw świata, ma nowego trenera. Wszyscy, poza jednym, potrafili zrozumieć dlaczego.

Decyzję ogłoszono w poniedziałek. Mogła być zaskoczeniem tylko dla tych, którzy nie znali jej kulisów. Robotę stracił Bośniak Vahid Halilhodzić. Podziękowano mu za współpracę, bo piłkarze mieli go już serdecznie dość. Nawet Japończycy... 

Ostatni gwizdek i...

W sobotę doszło do prezentacji siły w Ekstraklasie. Nie chodzi jednak o żadną z drużyn, ale o tych, którzy te drużyny oglądali w akcji, sami organizując akcję.

Początek wszystkich meczów ostatniej kolejki sezonu zasadniczego wyznaczono na godzinę 18.00, ale wtajemniczeni wiedzieli, że rozpoczną się z poślizgiem. Opóźnienie spowodowane było akcją kibiców. Chcieli pokazać, kto tu rządzi i pokazali, bez specjalnego...

A ja wolę Stephanie!

Od kilku dni czytam zachwyty nad jedną bramką, co w pewnym sensie przewidziałem przed trzema laty. Dlaczego w „pewnym sensie”? Zaraz wyjaśnię.

Bramkę zdobył we wtorek Cristiano Ronaldo w meczu Ligi Mistrzów. Strzał rzeczywiście palce lizać. Naprawdę jestem pełen podziwu. Złożył się idealnie do uderzenia piłki przewrotką. Gol był ozdobą spotkania Realu Madryt z Juventusem w Turynie i...

Jak łatwo z geniusza stać się...

Po pierwszych ćwierćfinałach Ligi Mistrzów trudno o optymistyczne wnioski. Ale tylko dla tych, którzy nie kibicują jednemu z prawie pewnych półfinalistów.

Oczywiście wszystko jeszcze się może zdarzyć, ale po pierwszej ćwierćfinałowej serii faworytów do awansu wskazać łatwo. Czy w półfinale zagrają Real Madryt, Barcelona, Bayern Monachium i Liverpool? Bardzo prawdopodobne, skoro we wtorek i środę..

Kogo kiedy zwalniać?

Górnik zremisował 1:1 z Legią w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Polski rozegranym w Zabrzu. Kto go obejrzał, nie powinien narzekać.

Może nie był to popis piłkarskich umiejętności na wyjątkowym poziomie. Na mecz, chwilami brzydki, pełen walki, miała wpływ jego stawka. Ale przynajmniej nie brakowało emocji. Z przyjemnością oglądało się zacięty bój o każdą piłkę, żadnego odpuszczania...

Wielkanocne jaja

Życzenia „Spokojnych Świąt” w kilku przypadkach nabrały raczej przekornego charakteru. Dla niektórych trwające święta okazały się wyjątkowo niespokojne.

Legia przegrała dziesiąty mecz ligowy w tym sezonie. Poległa w Gdyni z Arką. Ale jeszcze wcześniej przegrała sama ze sobą. To, co się dzieje w warszawskim klubie, zasługuje na określenie – wielkanocne jaja. Czy to ta sama Legia, która w zimie zbroiła się...