Tak trzymać na wiosnę i...

Czy w podsumowaniu roku można pominąć drużynę, którą wszyscy się zachwycają? Można, bo to podsumowanie mocno subiektywne, a poza tym…

A poza tym, kto bogatemu zabroni? Tym bogatym (uwaga, uwaga!) jestem… ja. Bogatym oczywiście w piłkarskie wrażenia. Dlatego wydobywając te wyjątkowe z własnej pamięci postanowiłem w kolejnym już mocno subiektywnym podsumowaniu kończącego się roku... 

Smutna refleksja

Czy Paweł Wszołek jest obecnie najlepszym zawodnikiem Ekstraklasy? Takie pytanie do czytelników znalazłem w internecie. Cóż w nim złego? Niby nic, ale…

Po ostatniej kolejce piłkarz Legii Warszawa znów zebrał sporo pochwał. Jego drużyna wygrała mecz na szczycie ze Śląskiem we Wrocławiu 3:0, a on miał w tym spory udział. Choć zaczął źle, bo sprokurował rzut karny dla rywali, którzy go jednak, na jego...

Obśmiewanie stało się już nużące

Znów ktoś ma dość uszczęśliwiania go na siłę kolejnym genialnym pomysłem mającym uzdrowić polską piłkę. Czyli dostrzegł to, co ja, tylko ze znacznym poślizgiem.

Klubom nie podoba się przepis o młodzieżowcach. Czyli (za: przegladsportowy.pl):
„Nie podoba się to, że Polski Związek Piłki Nożnej narzuca trenerom na kogo mają, stawiać”.
Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek uzasadnił dlaczego: „O tym, kto znajduje się...

Wazeliniarstwo w rozkwicie

W mocno subiektywnym podsumowaniu tygodnia podsumowanie… podsumowań ostatnich meczów reprezentacji, które przelały się przez rodzime media.

Od kilku dni trwa koncert życzeń. Kto jeszcze nie pochwalił selekcjonera Jerzego Brzęczka? Cisza. Cisza była też odpowiedzią na pytanie w ubiegłym roku – kto jeszcze nie skopał Brzęczka? Zadziwiające, że często w roli najpierw kopiących, a obecnie chwalących...

Jak tu nie popaść w...

Tak jak po poprzednim meczu Lecha w Lidze Europejskiej z Benfiką, tak i po czwartkowym z Rangersami, internet wprost zaroił się komentarzami.

Wypada zacząć od jednego z jego uczestników, czyli piłkarza poznańskiej drużyny. Chwalony przez szkockie media Jakub Moder stwierdził: „Fajnie, że dzisiaj wyszliśmy ofensywnie na Rangersów, bo tak trzeba grać”. Nie wiem, czy wypada nie zgadzać się z młodą...

Wielka odwaga i lekka prowokacja

Podczas weekendu polscy zawodnicy grający w zagranicznych klubach wystąpili w głównych rolach. Nie miały one jednak nic wspólnego z kopaniem piłki.

Niespodziewanie bohaterem ostatniej kolejki Bundesligi został Rafał Gikiewicz. Jego Union Berlin grał pierwszy ligowy mecz derbowy z Herthą i wygrał 1:0. Zwycięstwo bezcenne, ponieważ pozwoliło oddalić się od strefy spadkowej, a to przecież historyczne derby w...

Idiotyczna decyzja?

Legia przegrała w Warszawie z Piastem Gliwice 1:2 w ostatniej kolejce ligowej. Bardziej niż wynik meczu emocje budzi ciągle kluczowe dla niego wydarzenie.

Już w dziesiątej minucie z boiska został wyrzucony José Kanté za faul na Sebastianie Milewskim. Sędzia Jarosław Przybył najpierw pokazał napastnikowi Legii żółtą kartkę, by potem, po konsultacji z wozem VAR, ją anulować, pokazując od razu czerwoną.

Co jest porażką polskiej piłki?

Szymon Żurkowski w zimowym oknie transferowym zmienił klub. To wiadomo już od kilku dni. I wiadomo też, że niektórzy chyba za bardzo się tym faktem przejęli.

Znalazłem w internecie tekst pod tytułem (polsatsport.pl): „Żurkowski zesłany do drugiej ligi włoskiej to porażka polskiej piłki”. Rozumiem intencje autora, choć trudno mi się z ową tezą zgodzić. Problemy Żurkowskiego są raczej… zwycięstwem piłki jako takiej w...

Szwagier

Władysława Żmuda był przyjacielem Kazimierza Deyny. Tak go wspomina w swej biografii „A ty będziesz piłkarzem” wydanej przez Arskom Sport Brokers.

Po historycznym sukcesie na Wembley trener Kazimierz Górski dokooptował do kadry dwóch piłkarzy z młodzieżówki, mnie i Andrzeja Drozdowskiego z ŁKS Łódź, na zaplanowany wcześniej mecz towarzyski z Irlandią w Dublinie. Gdy tam przylecieliśmy, kierownik...

Żeby tylko miał gdzie grać!

Arkadiusz Milik jest intensywnie sprzedawany do kolejnego klubu. Na (nie)szczęście na razie wyłącznie w mediach. Od finalizacji transferu dzielą go godziny i…

...i te godziny zamieniają się już w tygodnie. Bo pod koniec sierpnia przeczytałem, że jego transfer do Romy to tylko kwestia godzin właśnie. Za chwilę będzie koniec września i koniec letniego okna transferowego, a ja czytam kolejne teksty o tym, co za chwilę stanie się...