Pucharowe życzenia, pucharowe triumfy

Liverpool umocnił się wczoraj na prowadzeniu w Premier League. Wygrał kolejny mecz, wyjazdowy z Norwich City, bo posłuchał moich rad. Taki żart, słaby...

Opisałem poprzednio jak to Steven Gerrard się zagalopował i krzyczał do kolesi z drużyny, że każdy mecz do końca sezonu ma być dla nich jak słynny finał Ligi Mistrzów w Stambule w 2005 roku. Życzenia trochę bezsensowne i na szczęście, dla Liverpoolu...

Jaja, nawet nie wielkanocne

Jakie życzenia świąteczne złożyć piłkarzom? Na pewno nie spokoju, bo przecież rozgrywają wtedy mecze, więc spokoju nie mają. Wszędzie, poza Polską oczywiście.

Święta Wielkanocne zapowiadają się szczególnie pracowicie w Anglii. Jak zwykle zresztą. Tam grają non stop, więc można powiedzieć, że nie tyle pracowicie, co normalnie. W czterech ostatnich kolejkach rozstrzygnie się kto zostanie mistrzem, a...

Czy pan tu jeszcze pracuje?

W przypadku trenerów zamiast zwyczajowym „dzień dobry” należałoby się chyba z nimi witać pytaniem – pan już zwolniony czy w trakcie zwalniania?

I nie mam na myśli tych, którzy ponoszą same porażki i są w ogonie tabeli. Wręcz przeciwnie. Pep Guardiola to najlepszy przykład. Właśnie się mocno zdenerwował bo jest równie mocno krytykowany. Za co? Bayern pozwolił sobie na stratę...

Brutalny kapitalizm czy efektywny marketing?

Znajomy udzielił mi niedawno lekcji na temat marketingu efektywnościowego. Nie myślałem, że tak szybko będę miał okazję sprawdzić swą wiedzę w praktyce.

Od dwóch dni sprzedawany jest z Lechii do Juventusu Paweł Stolarski. Na razie w mediach. Ale podobno Włosi mają lada dzień złożyć oficjalną ofertę. Będę czekał na informację z niecierpliwością. Gdyby okazała się prawdziwa, a w polskiej piłce niczego wykluczyć się nie...

Zdradliwy urok „(nie)celnych trafień”

Przegląd prasy może być pouczający, ale i zwodniczy. Już w samej nazwie. Bo to teraz bardziej przegląd mediów, głównie tych internetowych, którego dokonałem w poniedziałek.

Znajomy dziennikarz odezwał się na skype i wkleił linka. Zawsze podsyła teksty z terenów byłego Związku Radzieckiego dotyczące jakiegoś polskiego piłkarza. Ucieszyłem się, że coś o naszym napisali. Spojrzałem na linka – z końcówką „ee”, czyli Estonia, ale...

Pasztet reformatorski o smaku...

Pora podsumować sezon, który się (nie) skończył. Czyli kto nie został jeszcze mistrzem, kto nie powalczy o Ligę Europejską i kto na razie nie spadł z ligi.

Wszystko dzięki reformatorom broniącym swego ukochanego dziecka, jak kiedyś członkowie partii komunistycznej socjalizmu. Wiadomo więc, że mistrzem nie została Legia, mimo rekordowej przewagi dziesięciu punktów, która już zmalała do pięciu. 

Moje pasiaste nadzieje

W Nyonie dokonano losowania par półfinałowych Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej. Od razu oczywiście zaroiło się od komentarzy.

Najciekawszy był chyba ten, że Jose Mourinho to farciarz, skoro trafił na Atletico Madryt. Z pewnością. Jego Chelsea ma tyle szczęścia, ile miała niedawno Barcelona w ćwierćfinale. Atletico to nowa krew w rozgrywkach, jakaś odmiana na samym ich... 

Quinoa zamiast makaronu

Jednego dnia pojawiły się dwie informacje o dwóch piłkarzach Legii. Przynależność klubowa, choć też nie do końca, ich łączy. Reszta dzieli w sposób niewyobrażalny.

Dawid Janczyk we wrześniu skończy 27 lat i jest rok młodszy od Jakuba Rzeźniczaka. Pierwszy pochodzi z Nowego Sącza, drugi z Łodzi. Ich życie nabrało przyspieszenia gdy trafili do Legii. Niestety „światła wielkiego miasta”, jak to kiedyś pisano ironicznie o... 

Liga Mistrzów da się lubić

Ćwierćfinałowe mecze najważniejszych klubowych rozgrywek na świecie pokazały mistrzowski poziom. Mam nadzieję, że podobnie będzie w półfinałach i finale.

Słyszę i czytam same zachwyty. Raczej słuszne, bo na żadnym z czterech meczów nie można się było nudzić. Nawet na tym w Dortmundzie, który wydawał się tylko formalnością. Trudno nie zgodzić się z trenerem Jürgenem Kloppem, że spotkanie... 

Janowicz kontra Lewandowski

W Dortmundzie cudu nie było. Choć przyznać trzeba, że Borussia napędziła trochę strachu Realowi wygrywając 2:0. Robert Lewandowski bramki nie zdobył, ale...

Występ polskiego napastnika przeciwko Realowi stał się dla mnie idealnym pretekstem, by skonfrontować go z prawdziwą szopką, której konsekwencje obserwuję w mediach już kolejny dzień. Muszę przyznać się do porażki, bo nie wierzyłem, że ostatnie pół...