Kara (nie tylko) dla Lecha!

Zakończyła się trzecia kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej. W czwartej i kolejnych będę czekał na pierwszy… walkower.

Żeby nie było wątpliwości – nie chodzi mi o walkowera dla Lecha w meczu z Fiorentiną. Na szczęście niedoszłego walkowera, który groził polskiej drużynie z powodu awarii samolotu czarterowego. Gdyby nie doleciała na czas, nie byłoby przebacz. Na szczęście doleciała i...

Odnowiciele mają się dobrze

Dyskusja o polskiej piłce jest jak zjazd towarzystwa… antynikotynowego. Wszyscy ubolewają nad szkodliwością palenia, a w przerwie wyskakują na papieroska.

Wiadomością dnia była wczoraj informacja, że Dominik Furman podpisał 4,5-letni kontrakt z francuską Tuluzą. Dobrą czy złą? To się okaże. Na razie były już pomocnik Legii z uśmiechem pozował do zdjęcia z fioletową koszulką nowego 

 

Zostało tylko zdjęcie

Zmarł Stanisław Terlecki. Miał 62 lata. Złamał wiele stereotypów. Ale niestety nie ten, że wielu piłkarzy nie radzi sobie z życiem po zakończeniu kariery.

Pierwszy raz zobaczyłem go jeszcze w barwach Gwardii Warszawa. To była pierwsza połowa lat siedemdziesiątych. Mecz o Puchar Zamku Królewskiego, jeśli dobrze pamiętam. Gwardia grała na Łazienkowskiej z Legią. Szczupły chłopak z długimi włosami do ramion... 

Nie koniec problemów Grenia

Bohater ostatnich dni twierdzi, ze został oczyszczony z zarzutów. Wszystko wskazuje jednak na to, że jego sprawa w Irlandii jeszcze się nie zakończyła.

Najważniejsze, że można pisać Kazimierz Greń, a nie Kazimierz G. Według informacji jakie pojawiły się w polskich mediach bohater afery biletowej został oczyszczony z zarzutów i nic mu już nie grozi ze strony irlandzkiego wymiaru sprawiedliwości. Może najwyżej ze...

Pomachajcie sobie przed lustrem

Barcelona rozbiła 4:0 Real w „Gran Derbi”, na dodatek w Madrycie. To już wszyscy wiedzą. Niektórzy wiedzą jednak więcej. Szkoda, że dopiero teraz.

Klęska uderza najbardziej w trenera Rafę Beniteza. Takich porażek w takim klubie się nie wybacza. Nawet gdyby był szkoleniowym geniuszem, pewnie zapłaci posadą za blamaż. Real to ostatnie miejsce, które mogłoby uchodzić za wzór podejmowania wyważonych i... 

Jeśli nie możesz zostać Messim, zostań Ronaldo!

Trzydzieste urodziny obchodzi w czwartek jeden z największych gwiazdorów światowej piłki. Stosunek mam do niego zdecydowanie ambiwalentny.

Miałem okazję z nim pogadać podczas mistrzostw świata w 2010 roku. Po meczu Brazylia – Portugalia w Durbanie dostałem się do strefy wywiadów (mixed zone). Stanąłem przy barierce oddzielającej dziennikarzy od zawodników. Po drugiej stronie przeszło już kilku...

Na początek Marsylia

Postanowiłem zrobić coś szalonego. Ale czy w życiu zawsze wszystko musi być robione racjonalnie? Ruszyłem w trasę, by obejrzeć cztery mecze w cztery dni.

Oczywiście w tym czasie można obejrzeć nawet i dziesięć, cóż to za wyczyn? Żaden, jeśli są rozgrywane w jednym miejscu. Natomiast ja porwałem się na komplet ćwierćfinałów EURO rozrzuconych na krańcach wielkiego kraju. To przede wszystkim wyzwanie o...

W oparach absurdu

Czy naiwność może być okolicznością łagodzącą? W moim przypadku musi. To jedyne usprawiedliwienie dla zbyt logicznego sposobu myślenia.

W kończącym się tygodniu docierały do mnie informacje, które świadomie ignorowałem. Dlaczego? Bo wydały się wyjątkowo absurdalne. Przed czwartkowym meczem Lecha z Belenenses, otwierającym rywalizację w fazie grupowej Ligi Europejskiej, zamiast o...

Nie uczcie się języków!

Henning Berg nadal jest trenerem Legii. Nikt go nie zwolnił we wtorek, jak zapowiadała jedna gazeta. Czyli dalej jest w… komfortowej sytuacji.

Norweg pozostał, wbrew zapowiedziom, na trenerskim stołku warszawskiego klubu. „Super Express” twierdzi, ze tylko do czwartkowego meczu z Napoli, po którym ma go zastąpić Stanisław Czerczesow. Ale ta sama gazeta twierdzi też, że prezes Bogusław Leśnodorski...

Ściema tygodnia

Legia wygrała w Poznaniu z Lechem 2:0 w meczu zapowiadanym jako szlagier ostatniej kolejki Ekstraklasy. Dla mnie było w nim coś ciekawszego od wyniku.

Nazwałbym to ściemą tygodnia, nawet w dwóch odsłonach. Chodzi o przypadek Kaspera Hämäläinena. Część pierwsza z jego udziałem stanowiła spodziewaną niespodziankę. Fin na ostatnim treningu przed sobotnim meczem Lecha z Legią podobno odniósł kontuzję.