2017-07-06
Spokojnie czekam...
Codziennie dzieje się tyle, że nie nadążam z analizowaniem pojawiających się informacji transferowych. Jest na to jeden sprawdzony sposób.
Ostatnio było o Vadisie Odjidji-Ofoe, nawet dwa razy. No to musi być i trzeci. Zacząłem się zastanawiać nad problemem z jego kolanem i coś mi tu nie gra. Bo tak na logikę, jak ktoś ma rzeczywiście poważne problemy zdrowotne, nie szykuje się do odlotu po...
2017-07-05
Czy sytuacja jest już patowa?
Vadis Odjidja-Ofoe nie zostanie jednak piłkarzem rosyjskiego Krasnodaru. Powinno być mi więc wstyd po tym, co ostatnio napisałem, ale nie jest.
Napisałem przecież dzień wcześniej, że został piłkarzem klubu z Krasnodaru. Wydawało się, że wszystko jest już dogadane. Skoro Legia, która wyjątkowo nie chciała się pozbywać piłkarza, jednak na transfer się zgodziła (podobno 3,5-4 miliony euro, według...
2017-07-04
Rozsądek kontra dziwne ruchy
Zawsze miło, gdy coś napiszę, a to się później sprawdzi. A jeszcze przyjemniej, gdy sprawdzi się kilka przepowiedni na raz. Może nie kilka, ale dwie na pewno.
Właśnie trafiłem na informacje, przy których miałem ochotę powiedzieć – a nie mówiłem? Obie związane są z najgorętszym teraz tematem, czyli transferami. Już chciałem napisać, że dotyczą oczywiście polskich piłkarzy, ale zdążyłem się zreflektować, że musiałbym...
2017-07-02
Panie prezesie, co pan wygaduje?
Jan Bednarek od kilku dni jest bez wątpienia najważniejszym polskim piłkarzem. Chyba jedno zdanie na jego temat powiedziano za dużo.
Transfery to teraz niezwykle popularna broń, którą media bombardują czytelników. I tak będzie do końca lata. Każdego dnia można liczyć na informacje, którymi łatwo się pożywić. Przynajmniej przez ostatni tydzień dostarczał ich regularnie Jan Bednarek.
2017-07-01
Mistrz nie… dojechał
Gary Lineker, dawny angielki gwiazdor, a dziś telewizyjny ekspert, powinien być szczęśliwy. Jego teoria znów jest aktualna. Tym razem w wersji do lat 21.
W Krakowie odbył się finał młodzieżowych mistrzostw Europy. Walczyły w nim reprezentacje Hiszpanii i Niemiec. Ta pierwsza od początku turnieju wzbudzała najwięcej sympatii, bo grała pięknie dla oka. A kto nie lubi, chwilami nawet w nadmiarze...
2017-06-29
Cristiano nie doczekał
W Rosji rozgrywany jest Puchar Konfederacji. Wszedł właśnie w decydującą fazę. Jednak już bez gospodarzy, z czym gospodarzom pogodzić się trudno.
W środę i czwartek wyłoniono finalistów. Najpierw Chile pokonało Portugalię, choć tylko w rzutach karnych. W normalnym czasie był bezbramkowy remis, czyli w sumie najgorszy dla mnie scenariusz. Przyznać jednak trzeba, że Chile na zwycięstwo zasłużyło.
2017-06-28
Lobbing mile widziany
Z przykrością muszę stwierdzić, że znalezienie tekstów z rozsądnym przesłaniem staje się coraz trudniejsze. A już dwa takie jednego dnia, to niemal święto.
Głos zabrał Michał Kucharczyk. Ostatnio poważnie kontuzjowany, więc zabierał go rzadziej. W nawiązaniu do swoich problemów ze zdrowiem pokusił się o ciekawą refleksję (za: przegladsportowy.pl): „Wiele z tych urazów, nie myślę tylko o sobie..."
2017-06-26
Rozsądek nagrodzony
Transfery stały się w ostatnich dniach głównym tematem. Mnie zaciekawił akurat ten z podtekstem, którym prawie nikt się nie interesował. A szkoda.
Za moment rozpoczyna się nowy sezon, choć poprzedni jeszcze się nie skończył. Gdyby, pomarzmy chwilę, Przemysław Frankowski albo Jan Bednarek zakwalifikowali się do finału młodzieżowych mistrzostw Europy, wystąpiliby w nim w tym samym dniu w...
2017-06-25
Układzik
Znamy już wszystkich półfinalistów młodzieżowych mistrzostw Europy. W jednym z meczów rywale postanowili nie robić sobie krzywdy.
W czwartek, przed ostatnią kolejką meczów grupowych, UEFA wysłała dziennikarzom maila z zasadami ustalania półfinalistów, szczególnie tego czwartego. Z trzema, zwycięzcami grup, kłopotu nie było. Ale ostatni został wybrany spośród drużyn, które zajęły...
2017-06-24
Ile warci są licealiści?
Od dwóch dni obserwuję niezwykle ciekawe zjawisko. Stanowi wypadkową utraty pamięci i przekonania o własnej nieomylności.
Przypomniał mi się mecz z Niemcami we Frankfurcie sprzed dwóch lat i wielkie tytuły - „Jedziemy po trzy punkty”. Niestety nie było nawet jednego. A co było? Niemal entuzjastyczne recenzje po meczu mimo porażki. Że Polska zagrała naprawdę dobrze.