Kto ma monopol na przemoc?

Wojna z bandytami na stadionach zaczęła się na dobre. Kolejny raz zresztą, bo już kilka takich deklaracji przeżyłem. Zobaczymy, czy słowo czynem się stanie.   

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Bartłomiej Sienkiewicz stwierdził, że monopol na przemoc ma państwo, a nie bandyci. To był komentarz do ostatnich występów kiboli w Łomiankach i Gdyni...

Czy będzie rewolucja po brazylijsku?

FIFA poinformowała, że 2,3 miliona biletów na finały mistrzostw świata zostało już rozdysponowanych. Niestety jej sekretarz generalny poinformowała też o czymś jeszcze.

Bilety z drugiej transzy, czyli 473 076 sztuk, znalazło właśnie właścicieli. W sumie spośród 2,3 miliona rozdysponowanych już biletów, 1,5 miliona trafiło bezpośrednio do kibiców,  z czego 57 procent do Brazylijczyków (906 433), a 43 procent do mieszkańców... 

Proszę wyznaczyć ochotnika!

Firma Deloitte opublikowała dziś raport nazywany umownie Piłkarską Ligą Finansową. Ale w serwisach informacyjnych znalazł się w cieniu jednego grajka.

Polska piłka zapewnia możliwość zdobycia niesamowitych doświadczeń. Takie los zafundował trenerowi Tomaszowi Kafarskiemu. Szykował się do dokonania zmian w przerwie meczu sparingowego Olimpii Grudziądz, gdy okazało się, że...

Najbardziej brakuje mi polskich kibiców

Porozmawiałem w Rio de Janeiro z Grzegorzem Mielcarskim, ekspertem TVP w czasie mistrzostw świata. Powiedział kilka fajnych rzeczy. Oceńcie zresztą sami.

W mistrzostwach dostrzegam plusy, ale i minusy. Moim zdaniem FIFA daje ciała. Zobaczymy jak dalej będzie z sędziowaniem. Niestety nie ma urządzeń, które pozwalają arbitrom zweryfikować czy popełnili błąd. Szczególnie w sytuacjach, gdy pada bramka, a... 

Poselska pamięć

W niedzielę spełniłem swój obywatelski obowiązek. Teraz spełniam kolejny, podsumowując wyniki wyborów do Sejmu. Oczywiście baaaaardzo wybiórczo.

Dlatego czytając obwieszczenie Państwowej Komisji Wyborczej wybierałem nazwiska znane mi z piłkarskich boisk. Za wiele ich nie było, palce jednej dłoni wystarczą, by zliczyć wszystkie. W przypadku tych wybranych, lista jest jeszcze krótsza. Piłkarskim rodzynkiem w Sejmie...

Uroda rzeczniczki nie pomogła

Obejrzałem w Erywaniu derby tego miasta. Niby szlagier kolejki ormiańskiej ligi, w co trudno uwierzyć, gdy pozna się okoliczności w jakich się odbył.

W Erewaniu ma swoje siedziby sześć z ośmiu klubów miejscowej ekstraklasy. Ze wszystkich derbów, których nie brakuje co tydzień, akurat mecz Araratu z Pyunikiem teoretycznie można uznać za najważniejszy. Pierwszy to najsłynniejszy ormiański klub, mistrz ZSRR w...

Toast za przyjaciela z Polski

Właśnie zbieram się do odlotu z Tbilisi. Tak jak przewidywałem przed kilkoma dniami, sporo się działo. Tak jak przewidywałem, więcej poza boiskiem.

Gruzini są bardzo serdeczni i towarzyscy. Jeśli zacznie się z nimi rozmawiać, zaraz pada pytanie: „Skąd przyjechałeś”? Gość dla Gruzinów to dar od Boga. A już Polacy spotykają się z ogromną sympatią. Sam się o tym przekonałem. Mój przyjaciel Alexander Jibładze ugościł mnie...

Strzał prosto w kolano

Waldemar Sobota marzy o grze w Bayernie. Ale czy nie lepiej ocenić swoje możliwości, by niepotrzebnie nie starać się wdrapywać na zbyt wysoką półkę?

Kto jeszcze pamięta mecze Śląska z Club Brugge w Lidze Europejskiej? Chyba najlepsze wspomnienia związane z polską piłką w kończącym się za chwilę roku. Belgom tak dał się we znaki jeden zawodnik, że postanowili go od razu kupić. W ten sposób...

Dudek numer 60

Polska pokonała w meczu towarzyskim Liechtenstein 2:0. Przy okazji oficjalnie karierę zakończył Jerzy Dudek, wchodząc do Klubu Wybitnego Reprezentanta.

W Krakowie trzy godziny przed meczem przestało padać, zaczęło lać. Ostatni raz takie atrakcje przerabialiśmy w październiku w Warszawie, gdy spotkanie z Anglią trzeba było przełożyć na następny dzień. Teraz też przed chwilę pojawiło się identyczne zagrożenie. 

Po sprawiedliwość na skróty

Jeden z moich ulubieńców znów obsadził się w głównej roli. Tak jak za kadencji Laty, tak teraz i Bońka, Kazimierz Greń wziął się za rozdawanie kart.

Największą gwiazdą na meczach ligowych w Polsce jest zawsze prezes PZPN. Oczywiście pod warunkiem, że pojawi się  na trybunach. Ale oprócz niego na szerokie wody wypłynęło kilku dżentelmenów, o których nikt, w normalnym piłkarsko kraju, nie miałby prawa usłyszeć.