Witajcie w Disneylandzie

Zachciało mi się narzekać, więc zostałem przykładnie ukarany. Temperatura za wysoka? No to trafiłem do miejsca, gdzie jest jeszcze wyższa.

Marudziłem na piekło upałów panujące w Sofii. Teraz mam jeszcze gorzej. Jestem w Skopje, a tu temperatury przekraczają 40 stopni Celsjusza. Pora wreszcie wyjaśnić główny cel mojego wyjazdu. Bułgaria była tylko przystankiem na drodze do Macedonii.

Jak nie spotkałem Jacka G.

Przez wiele dni wydawało mi się, że wygrałem los na loterii. Niestety nikt się moim losem, dosłownie i w przenośni, nie przejął.

Gdy zaplanowałem już podróż do Bułgarii, okazało się, że będzie grał tam polski piłkarz. Zaledwie przed kilkoma dniami kontrakt z Ludogorcem Razgrad podpisał przecież Jacek Góralski. Znajoma Tania Wasilewa uświadomiła mi, że mogę obejrzeć na żywo...

Niespodziewany gość w piekielnym upale

Dwie kolejne polskie drużyny odpadły w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej. Nie miałem nawet czasu, by się nad tym tematem pochylić w czwartek.

Dlaczego? Ponieważ jestem w rozjazdach. Zanim wyjaśnię, co to w praktyce oznacza, krótka refleksja. Meczów Lecha i Arki nie widziałem. Czytałem tylko komentarze. Często pojawiało się słowo „pech”. To już chyba pech narodowy.

Zawsze najbardziej boli...

Polska drużyna nie zagra w tym sezonie w fazie grupowej Ligi Mistrzów. A kiedy znów zagra? Statystycznie wychodzi, że za dziewiętnaście lat.

Jeśli ktoś uważa, że to rodzaj złośliwości z mojej strony, jest w błędzie. Żadna złośliwość, raczej realna ocena możliwości. Legia miała niepowtarzalną szansę, by znów nacieszyć się startem w elitarnych rozgrywkach. A przy okazji (przede wszystkim!) zarobić... 

Jak to się skończy?

Czytając dwie informacje miałem ochotę powiedzieć – a nie mówiłem? Nawet nie ochotę, ale prawo, by przypomnieć, co zauważyłem dużo wcześniej.

Okazuje się, że Lechia Gdańsk ma problem finansowy i musiała pożyczyć 1,7 miliona złotych na bieżącą działalność. Podobno dla niektórych informacja jest zaskoczeniem. Zależy dla kogo. Tak sytuacja została opisana w mediach...

TWG, część ostatnia

10. Światowe Igrzyska Sportowe zakończyły się w niedzielę we Wrocławiu. To był prawdziwy obłęd, ale przyjemny. Przynajmniej dla mnie.

Można powiedzieć, że TWG przemknęły przez Wrocław niczym francuskie TGV. TGW, czyli The World Games, bo tak oficjalnie ta impreza była i jest nazywana, trwały dziesięć dni, które przeleciały nie wiadomo kiedy.

Dwie połowy, cztery drużyny

We Wrocławiu odbył się mecz przyjaźni. Najbardziej przyjacielski dla gospodarzy okazał się bramkarz gości. Ale nie to było najważniejsze. 

Jadąc na mecz uświadomiłem sobie, że będę brał udział w czymś wyjątkowym, Wzdłuż ulicy Lotniczej prowadzącej na stadion we Wrocławiu kibice rozwiesili transparenty mające zachęcać, by w piątkowy wieczór właśnie tam się wybrać. Argument był jeden...

Za dużo tych cudów

Arka ponownie w centrum uwagi. Jak to możliwe, że w europejskich pucharach wygrał akurat ten zespół, który ma najmniejszy potencjał?

Gdynia znów oglądała w czwartek europejskie puchary. Pierwszy raz po 38 latach. Warto było tyle czekać, bo pokonała w kwalifikacjach do Ligi Europejskiej duński Midtjylland 3:2. Przed rewanżem taki wynik na własnym boisku wielkim sukcesem nie jest...

Czy to już koniec świata?

Jacek Magiera stwierdził niedawno, że jedna porażka uczy więcej, niż pięć zwycięstw. Niech to będzie motto do oceny ostatniego meczu jego drużyny.

Trener Legii powiedział tak po inauguracji nowego sezonu Ekstraklasy i przegranej z Górnikiem w Zabrzu 1:3. Można powiedzieć, że wynik stał się specjalnością warszawskiej drużyny, bo znów przegrała 1:3, tym razem w środę w dalekim Kazachstanie w...

Światowe Igrzyska Sportowe, część druga

Obiecałem niedawno kolejne odcinki z imprezy odbywającej się od kilku dni we Wrocławiu. Wrażeń sporo, niektóre zdecydowanie ponad miarę.

Staram się oglądać jak najwięcej dyscyplin się da. Choć nie wszystkie rzucają mnie na kolana, bo rzucać nie muszą. Traktuję je raczej jako odtrutkę na piłkę nożną. Raz na jakiś czas odmiana się przyda. Paradoksalnie po wielkiej dawce innych sportów...