Będzie dobrze?

Ciągle trafiam na nowe komentarze dotyczące ostatnich meczów reprezentacji. Trudno się nad nimi znów nie pochylić, skoro domagają się wręcz niemożliwego.

Podobno nadal nie widać drużyny. To znaczy Jerzy Brzęczek takiej nie stworzył, choć pracuje już z kadrą od kilku miesięcy. Miałaby o tym świadczyć jej gra, a dokładnie ciągle widoczne braki w tej grze. Moim zdaniem to teza kompletnie niedorzeczna.

Samotny biały żagiel

Ten, który miał walczyć o tytuł mistrzowski, walczy już podobno tylko o własną głowę. A ci, którzy zrobili z niego geniusza, wyraźnie potracili pamięć.

Ostatnie wyniki Lecha Poznań są słabiutkie. Wspominanie jeszcze o tytule mistrzowskim, co powoli staje się obsesją, można by uznać teraz za szczyt roztargnienia. Nawet wywalczenie miejsca gwarantującego start w eliminacjach Ligi Europejskiej wydaje się szczytem...

Kocham Cię jak Irlandię

Do czego to doszło?! Żeby piłkarscy amatorzy z końca Europy stanowili jedyne skuteczne lekarstwo na dolegliwości całego polskiego sportu? Na to wychodzi.

Igrzyska w Rio oglądam z doskoku i mocno wybiórczo. I chyba dobrze, biorąc pod uwagę ich przebieg. Od wielu dni różni ludzie w różnych mediach próbują mnie przekonać, że na przykład srebrny medal właściwie niewiele różni się od złotego. I że generalnie wcale nie...

To rzeczywiście wstyd, że…

Na prezesa PZPN zawsze można liczyć. Od dwóch dni czytam komentarze do jego wpisu na Twitterze. Jeden doprawdy wart jakieś literackiej nagrody.

Może nawet ją nieformalnie przyznam, szczególnie w roku, w którym oficjalnie literacka Nagroda Nobla przyznana nie będzie, więc nawet dobrze się składa. Ale zanim przejdę do szczegółów, najpierw warto nakreślić tło wydarzeń.

Powracająca zagadka

Czasami pojawiają się informacje, w które trudno uwierzyć. Kilka takich przypadków pamiętam. Właśnie zdarzył się kolejny, w Hiszpanii.

Chodzi o trenerów, którzy nie mają prawa nimi być. A skoro nie mają, dlaczego ktoś im daje robotę? To jest pytanie warte miliony. Bo z reguły ich pensje mają właśnie taką wartość, choć umiejętności wartości nie mają prawie żadnej.

A ja wolę Stephanie!

Od kilku dni czytam zachwyty nad jedną bramką, co w pewnym sensie przewidziałem przed trzema laty. Dlaczego w „pewnym sensie”? Zaraz wyjaśnię.

Bramkę zdobył we wtorek Cristiano Ronaldo w meczu Ligi Mistrzów. Strzał rzeczywiście palce lizać. Naprawdę jestem pełen podziwu. Złożył się idealnie do uderzenia piłki przewrotką. Gol był ozdobą spotkania Realu Madryt z Juventusem w Turynie i...

Karta do bankomatu

We wtorek startuje kolejny sezon Ligi Mistrzów. To najważniejsza liga piłkarska na świecie, która nie jest żadną… ligą. Raczej wielkim przedsiębiorstwem.

W 1994 roku byłem pierwszy raz na finale Ligi Mistrzów. Odbywał się na Stadionie Olimpijskim w Atenach. To jeden z najbardziej pamiętnych meczów w tych rozgrywkach, chyba nie tylko dla mnie. Faworyzowana Barcelona została zmiażdżona przez AC Milan...

Kogo potrzeba zamiast skautów?

Lech przegrał w Poznaniu z Legią 1:2 w meczu reklamowanym jako „Derby Polski”. Innego sposobu jego reklamy już za bardzo nie rozumiałem.

Kiedyś były popularne dowcipy w stylu – co jest szczytem roztargnienia? Na przykład - założyć hełm na lewą stronę. Zastanawiam się co by było teraz szczytem roztargnienia dla Kaspera Hämäläinena? Pojechać samemu do Poznania, w którym kiedyś grał i mieszkał. 

Grzeszne kolory

W Gdańsku afera. Na klombie utworzono kolorowy napis z bratków. Niestety okazało się, że nie z takich jak trzeba. A wszystkiemu winna... piłka nożna.

Doprecyzuję, że chodzi o Wrzeszcz, dzielnicę Gdańska. Właśnie piękny napis z nazwą dzielnicy ułożono na jednym z klombów. Naprawdę robił wrażenie, dzięki idealnie uzupełniającym się żółtym (tło) i niebieskim (litery) bratkom. W czym więc problem? 

...a gra znów głównie do analizy

Reprezentacja Polski pokonała w Warszawie 2:0 Łotwę w meczu eliminacyjnym do EURO 2020. Cenna wygrana, choć długo wydawało się, że powróci pewien koszmar.

Niedzielny mecz nasuwał skojarzenia z innym rozegranym w Warszawie na starym stadionie Legii w 2002 roku, w którym spotkały się te same reprezentacje. To był początek eliminacji do EURO 2004, zaraz po zakończeniu nieudanego startu, po...