Je to pravda!

Radoslav Látal został ponownie trenerem Piasta Gliwice. Mnie ten fakt aż tak nie zdziwił, bo wcześniej dowiedziałem się o Czechu ciekawszych rzeczy.

Dla przypomnienia – Látal to najlepszy trener Ekstraklasy ubiegłego sezonu. Nagrodę dostał zasłużenie, bo jego Piast tak namieszał w lidze, jak Leicester City w Premier League.
Napisał do mnie w czwartek znajomy dziennikarz z Czech: „V Praze je informace, že...

Piękne plany i wyśmienite samopoczucie

Minęło zaledwie dwa dni od moich życzeń noworocznych, a już jedno zaczęło się spełniać. To znaczy, jest spora szansa, że się spełni w rozpoczętym roku.

Przypomnę tylko, że wśród wielu życzeń były i takie dla kibiców, „by przybywało nowych stadionów”. Po zorganizowanej we wtorek przez Polonię Warszawa konferencji prasowej można wyciągnąć wniosek, że budowa kolejnego zacznie się niebawem.

Trzeciego miejsca nie przyznano?

W poniedziałkowy wieczór ogłoszono zwycięzców plebiscytu „Złotej Piłki” magazynu „France Football”. Choć wyniki pojawiły się już dzień wcześniej.

Gdy znalazłem je w internecie pomyślałem, że żyjemy w popapranym świecie, który nikogo i niczego nie jest w stanie uszanować. Choć może głosząc takie teorie żegluję niczym samotny biały żagiel po bezkresach naiwności, na siłę nie chcąc zaakceptować coraz...

Trzecia i czwarta liga da się lubić

W niedzielę  w Anglii odbyły się dwa bardzo ważne mecze. Lojalnie uprzedzam – wybór jednego z nich jest nieeeeeeeeeeeeeeeezwykle subiektywny.

Zacznę od tego, który jest jednym z moich ulubionych w roku. W Polsce mało kto zwraca uwagę na z pozoru śmieszny mecz. Ja odwrotnie, zawsze czekam wręcz z podnieceniem, by sprawdzić jedną informację – liczbę widzów. W niedzielę na stadionie Wembley zasiadło...

Niespodziewany efekt uboczny

Za dobrze to nie wygląda, a może być jeszcze gorzej. Tak powiedział najlepszy polski piłkarz, co jest paradoksalnie najbardziej... optymistyczne.

Trener Adam Nawałka chyba musi zrobić łapankę, by skompletować skład na pierwszy mecz Polaków na Euro. Niestety to nie jest śmieszne, bo nie miało być. To raczej bardzo realistyczne. Kamil Grosicki pewnie nie zagra z Irlandią Północną. 

Bez zbędnej „napinki”

W czwartek na sześciu polskich stadionach rozpoczynają się mistrzostwa świata do lat dwudziestu. Reklamowane są jako wyjątkowa impreza. I oby tak było, ale...

Czy będą, przekonamy się za ponad trzy tygodnie. Tyle potrwają mistrzostwa, w których uczestniczą dwadzieścia cztery reprezentacje. Biorąc pod uwagę ich liczbę, pojawia się pierwsza wątpliwość – dlaczego rywalizować będą tylko na sześciu stadionach?

Co piłkarz robi na urlopie?

Nowy sezon jeszcze dobrze się nie zaczął, a już wiele się dzieje. Na razie głównie w mediach. A nawet tylko w samych tytułach zamieszczanych w nich tekstów.

Znalazłem kilka naprawdę intrygujących, czy raczej mocno efekciarskich, więc warto chwilę nad nimi popracować. Zacznę od Roberta Lewandowskiego, który podobno „przeszedł obok EURO” i znalazł się w jedenastce rozczarowań. Największym rozczarowaniem jest...

Nawet lepsze niż Donald Trump!

Arka Gdynia zdobyła Superpuchar Polski. Po meczu zakończony remisem 1:1, zgodnie z regulaminem bez dogrywki, pokonała Legię w serii rzutów karnych 4:3.

W piątek rozpoczął się nowy sezon w polskiej piłce. Rozpoczął oficjalnie, bo nieoficjalnie przecież zaczął się już ponad tydzień wcześniej. Wtedy do boju ruszyły Lech i Jagiellonia, walczące w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej.

Cirkus ma się dobrze

Trener Lecha znów narozrabiał. Jego wybryki nie robią już na mnie większego wrażenia. Wpisują się bowiem w pewien ciąg nieprzypadkowych zachowań.

Chorwat Nenad Bjelica tym razem obsadził się w głównej roli w Gliwicach. Jego drużyna bezbramkowo zremisowała w niedzielę z Piastem. Po tej kolejce ma sześć punktów starty do liderującego Górnika Zabrze. Lech z założenia walczy o mistrzostwo, więc taki wynik...

Jak w tym wszystkim zachować powagę?

We współczesnej piłce naprawdę niewiele potrzeba, by zasłużyć na pomnik. Ale chyba jeszcze mniej, by z hukiem z niego spaść. Niektórzy zrzucani są regularnie.

Obejrzałem wywiad telewizyjny z Arkadiuszem Milikiem. Właściwie tylko potwierdził w nim coś, co zauważam od dawna. Otóż regularnie ktoś próbuje na zmianę udowadniać, że do niczego się nie nadaje, by za moment robić z niego geniusza.