O dwóch geniuszach

W subiektywnym przeglądzie najbardziej intrygujących mnie wydarzeń tygodnia przeważa słowo „zdziwienie”. A dokładnie moje zdziwienie zdziwieniem innych.

Niedługo ukaże się biografia Krzysztofa Piątka. Nie pierwsza w jego ojczyźnie, bo już coś się ukazało. W ręku tego wydawnictwa nie miałem, ale pamiętam, że jedna z gazet intensywnie je reklamowała. Książka pod tytułem - „Być jak Krzysztof Piątek. Historia piłkarskiego..."

Zdolności pana prezesa

Na niektórych zawsze można liczyć! Niby nic się nie dzieje, a jednym wpisem sprawią, że wulkan wybucha, choć wydaje się, że nie ma prawa.

Zbigniew Boniek kolejny raz okazał się mistrzem w kreowaniu skrajnych emocji. Kolejny, ponieważ lista jego wpisów na Twitterze powodujących często wręcz niekontrolowane reakcje, jest długa i urozmaicona. I kilka razy dotyczyła zagadnień nie związanych nawet... 

Spodziewana niespodzianka, oczywiście

Choć to dopiero początek letniego okna transferowego, można już zaobserwować charakterystyczny od wielu lat trend. Przynajmniej w polskiej piłce.

Są nim oczywiście obcokrajowcy tradycyjnie sprowadzani na potęgę do Ekstraklasy. Ile ja się już nasłuchałem i naczytałem w ostatnich latach na ich temat?! W podtekście zawsze ten sam wniosek – oto całe zło polskiej ligi. Zabierają miejsca młodym – zdolnym, a za... 

Siostra swojego brata

Po ogłoszeniu wyników plebiscytu o „Złotą Piłkę” nie brakuje komentarzy, co oczywiście nikogo nie powinno dziwić. Choć dziwi wymowa jednego z nich.

Najpierw jednak te, które nie dziwią, przynajmniej mnie. Chodzi o komentarze dotyczące miejsca Roberta Lewandowskiego słyszane w jego ojczyźnie i Niemczech, gdzie na co dzień kopie piłkę. I tu, i tam wielkie rozczarowanie. Spodziewano się znacznie, znacznie...

Więcej pokory na dnie!

Już oficjalny kandydat na prezesa PZPN udzielił kolejnego wywiadu. Samopoczucie ma naprawdę dobre. Niestety zupełnie go nie podzielam.

Jeśli w ciągu zaledwie kilku dni drugi raz poświęcam czas kandydatowi na prezesa związku, choć do wyborów jest jeszcze wiele miesięcy, nie świadczy to dobrze o polskiej piłce. Zamiast zajmować się jej kopaniem, zajmuję się, jak i rodzime media, typowym tematem...

Na prezesa zawsze można liczyć

Szczególnie dwóch z najsilniejszych, ostatnio tylko teoretycznie, polskich klubów. I szczególnie, gdy opowiadają o zatrudnianiu trenerów. A może raczej zwalnianiu.

Pierwszym jest Karol Klimczak, prezes Lecha Poznań. Wziął udział w programie „Sekcja Piłkarska” emitowanym na sport.pl. I stwierdził: „Mamy słaby sezon. To nie jest sezon naszych marzeń, którego oczekiwaliśmy. Po tym jak dobry trener Nened Bjelica...

Logiczne? Nawet za bardzo

Właśnie zdałem sobie sprawę, że niemal niezauważone przeszło historyczne wydarzenie w polskiej piłce, na które czekałem od wielu, wielu lat.

Cóż takiego się stało? No, właśnie chodzi o to, że… nic. Nic z tego, co dzieje się zazwyczaj. Bo to przypadek związany z trenerami, a ci, jak wiadomo, pracują w polskim klubie ligowym kilka, kilkanaście miesięcy. Jeśli ktoś dociągnie do końca sezonu jest już prawie sensacja. 

Obecność nadobowiązkowa i...

Nie miałem większych problemów z wytypowaniem najważniejszego wydarzenia kończącego się tygodnia. Choć mam wrażenie, że może wzbudzić zdziwienie.

Było nim ogłoszenie wyników na najlepszego piłkarza w ubiegłym sezonie w plebiscycie UEFA, bo meczu Legii z Rangersami już nie brałem pod uwagę, poświęcając mu wcześniej dostatecznie dużo miejsca. Może doprecyzuję – nie same wyniki plebiscytu mnie...

Czy to znów nie jakiś spisek?

Od kilku dni trwa prawdziwy dramat pewnego znanego piłkarza. I właśnie aż kilku dni potrzebowałem, by sobie ten fakt w pełni uświadomić.

W połowie tygodnia UEFA podała krótką listę kandydatów do tytułu najlepszego zawodnika sezonu 2018/19. Znaleźli się na niej: Virgil van Dijk, Leo Messi i Cristiano Ronaldo. Dla tego ostatniego zaczęły się dwa tygodnie prawdziwego dramatu, wystarczy przypomnieć...

Okrutny chichot losu?

Życie bywa przewrotne. Dlatego może zadrwić z tych, którzy zadrwili z innych, chyba nie do końca zdając sobie sprawę z konsekwencji własnych pomysłów.

Michele Uva jest raczej mało znaną postacią w piłkarskim świecie. Piastuje jednak ważne stanowisko wiceprezydenta UEFA. Jeśli więc wypowiada się na jakiś temat związany z pełnioną funkcją, jego słowa nabierają sporego znaczenia. A wypowiedział się właśnie...