Jak kto wygląda?

Prezes PZPN udzielił kolejnego wywiadu. Niektóre jego porównania warte są zacytowania, choć nie wiem, czy wszyscy będą z tego powodu szczęśliwi.

Najpierw jednak fragment, którego cytowanie wymaga z pewnością doprecyzowania (za: przegladsportowy.pl): „Mogę spojrzeć w twarz Waldkowi Fornalikowi, którego wszyscy zwalniali po remisie w Kiszyniowie, a pracował do końca eliminacji”. Miło, że pan prezes...

Kto nad czym płacze?

Transfery dokonane przez polskie kluby w zimowym oknie są ciągle komentowane w rodzimych mediach. Oczywiście z tej okazji głos zabrał też prezes związku.

Odnoszę wrażenie, że niektórzy drugi raz odkrywają to, co już dawno zostało odkryte. A towarzyszące temu zaskoczenie czy zdziwienie może najwyżej budzić politowanie. Choć dostrzegłem jedną drobną różnicę w porównaniu z poprzednimi latami. Słowo „szrot”...

Więcej pokory na dnie!

Już oficjalny kandydat na prezesa PZPN udzielił kolejnego wywiadu. Samopoczucie ma naprawdę dobre. Niestety zupełnie go nie podzielam.

Jeśli w ciągu zaledwie kilku dni drugi raz poświęcam czas kandydatowi na prezesa związku, choć do wyborów jest jeszcze wiele miesięcy, nie świadczy to dobrze o polskiej piłce. Zamiast zajmować się jej kopaniem, zajmuję się, jak i rodzime media, typowym tematem...

Lepiej zapomnieć o… awansie

Polska pokonała w Rydze Łotwę 3:0 w meczu eliminacyjnym do EURO 2020. Wszystkie bramki zdobył ten, którego próbowano zirytować dziwnymi pytaniami.

Choć rywale mieli przed meczem zerowe konto punktowe, podchodziłem do niego z pewną ostrożnością. Ponieważ każda seria musi się kiedyś skończyć, miałem nadzieję, że nie skończy się akurat w starciu z Polakami. A obawy brały się stąd, że w marcowym meczu... 

Tapeta z książek

Choć w piłce nic się nie dzieje, odnoszę wrażenie, że w mediach pojawia się wcale nie mniej tekstów na ten temat, niż w czasach, gdy normalnie trwały rozgrywki.
 
Kiedyś nazywało się to „prasówką”, czyli przeglądem prasy. Media jednak zmieniły się na tyle, że teraz chyba bardziej adekwatne wydaje się określenie – „internetówka”. Bo w internecie nie brakuje informacji o piłce, czy precyzyjniej z piłką związanych. W moim...

Stolica piłkarskiego świata

W finałach dwóch europejskich pucharów zagrają same angielskie drużyny. Choć dla mnie ciekawsze jest, że jedno miasto ma w nich aż trzech przedstawicieli!

To się jeszcze nie zdarzyło. W finałach europejskich rozgrywek występowały już w sezonie po dwie drużyny z jednego miasta. Ale trzy, nigdy. Czyli Londyn zapisał się po raz kolejny w historii futbolu. A właśnie futbol miał swój wpływ na moją wielką...

Miałem (nie)przyjemność...

Coraz mocniej się zastanawiam, czy słowo „kompromitacja” nie jest najpopularniejszym związanym z polską piłką. Właśnie użyto go kolejny raz.

A użyto przed zbliżającym się meczem eliminacyjnym do mistrzostw Europy ze Słowenią. Stanowi jednak tylko tło dla wspomnień sprzed równo dziesięciu lat. Wtedy reprezentacja Polski też poleciała do Słowenii, by walczyć o awans do mistrzostw świata. 

Wszystko pod kontrolą?

Pogoń wygrała w Wisłą Kraków 1:0. Ani jej kolejne zwycięstwo, ani powrót na boisko w drużynie gości Jakuba Błaszczykowskiego nie był jednak najważniejsze.

Przynajmniej dla mnie. Tylko w skrócie dodam, że Pogoń odniosła trzecie zwycięstwo w pierwszych czterech kolejkach nowego sezonu i razem ze Śląskiem Wrocław lideruje w tabeli. Choć mecz z Wisłą nie był dla niej łatwy. Dla trenera drużyny gości... 

Komu wolno wszystko?!

Subiektywne podsumowanie kończącego się tygodnia mógł zdominować, obiektywnie rzecz biorąc, tylko jeden temat. Chyba każdy domyśla się jaki.

Festiwal Roberta Lewandowskiego trwa i jego końca nie widać. W zalewie informacji na jego temat spróbowałem wyłowić te, które w jakiś sposób mnie zaintrygowały. A najbardziej zaintrygował mnie bez wątpienia wybór dokonany przez najlepszego piłkarza 2020 roku...

Kto potrafi się do czego przyznać?

Przeczytałem wywiad z psychologiem kadry Jerzego Brzęczka, Damianem Salwinem. I z satysfakcją stwierdziłem, że trochę jest nim też o… mnie.

Kiedyś był trenerem, rozpoczynając pracę w tym fachu pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Najpierw prowadził drużyny juniorów, potem trzecio- i czwartoligowe. Ale zrezygnował, a jego decyzję łatwiej zrozumieć czytając ten smakowity fragment...